*Money.pl: Aleksander Kwaśniewski najlepiej sprawował urząd głowy państwa - tak uważa ponad połowa Polaków.Obecny prezydent Bronisław Komorowski zajął dopiero czwarte miejsce, za najlepszego prezydenta uważa go tylko 5 procent ankietowanych. Jest aż tak zły? *
Kazimierz Kik, politolog: Nie jest zły. Na taki wynik sondażu wpłynęły dwa czynniki. Po pierwsze to jest dopiero rok tej prezydentury, a po drugie to jest rok nieszczęśliwy.Bronisław Komorowski został wybrany w wyniku wydarzenia tragicznego, które podzieliło Polaków. W związku z tym jego ocena, przynajmniej dotychczas, nie jest postrzegana w pełni obiektywnie.
Komorowski jest w najgorszym momencie do oceniania. Trwa jeszcze trauma po Lechu Kaczyńskim, jest pamięć o tym, że to przyspieszona prezydentura. Do tego Polacy pamiętają, jak niewielką różnicą wygrał Komorowski. A do tego wszystkiego, w pozytywnym postrzeganiu Komorowskiego przeszkadzają wydarzenia z Krakowskiego Przedmieścia.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/17/t111377.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/tusk;i;komorowski;znow;traca;w;sondazach,125,0,773501.html) Tusk i Komorowski znów tracą w sondażach
Może prezydent Komorowski popełnia jakieś rażące błędy?
Ja nie widzę ani jednego błędu. Widzę same plusy.
Jakie?
Komorowski bardzo dobrze dobrał filozofię prezydentury. Takie otwarcie personalne w swojej kancelarii. Otworzył ją dla ludzi i z prawa i z lewa. Nie jest to prezydentura samoograniczająca się i wykluczająca kogokolwiek. Za to wyraźnie proponuje porozumienie polityczne.
Konkretnie?
Bronisław Komorowski bardzo dobrze dobrał sobie ludzi. Ma doradców kompetentnych i merytorycznie przygotowanych. Żeby daleko nie szukać, podam przykład profesora Romana Kuźniara. Nie pamiętam w najnowszej historii Polski, żeby doradcą prezydenta był najlepszy specjalista od stosunków międzynarodowych. To znaczy myślący pod prąd, samodzielnie. I oczywiście Tomasz Nałęcz, mimo że trochę polityk, to jednak historyk, znawca II RP, jeden z najlepszych. Czyli do swojej roli doradcy do spraw historycznych doskonale przygotowany.
Ale Polacy tego wszystkiego najwyraźniej nie widzą. Czy Bronisław Komorowski może jakoś zmienić ten trend niezadowolenia?
Musi najpierw upłynąć trochę czasu od okoliczności, w których Komorowski został wybrany. Cień tego tragicznego wydarzenia smoleńskiego w pewnym sensie zniekształca ocenę.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/1/t124417.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/niesiolowski;okres;ochronny;dla;pis;sie;skonczyl,170,0,816554.html) Niesiołowski: Okres ochronny dla PiS się skończył
Z czasem spokojna prezydentura Komorowskiego, taka powiedziałbym niemrawa, ale merytoryczna, zacznie się Polakom podobać. Szczególnie po tej agresywnej, niekonstruktywnej prezydenturze Lecha Kaczyńskiego.
*Mówi Pan- agresywnej prezydenturze Lecha Kaczyńskiego, ale w sondażu wypadł dobrze. Jest na drugim miejscu. Skoro prezydentura była zła, to skąd taki wynik? *
Prezydent Kaczyński zyskał niespodziewanie wysokie notowania. Teraz jest na drugim miejscu, podczas gdy przed śmiercią miał bardzo daleko idący negatywny elektorat. Myślę, że te nadzwyczaj wysokie notowania są spowodowane emocjonalnym nastawieniem do niego. Budzi po prostu litość, przez to jak zginął.
A Aleksander Kwaśniewski? On jest numerem jeden według Polaków.
Kwaśniewski jest sporą konkurencją. Miał dwie kadencje i to kadencje udane. Jest zwycięzcą, a w czasie prezydentury - możemy powiedzieć - nie zasłużył się niczym.
Może właśnie tym się zasłużył, że był to prezydent spokoju?
Otóż to. Polacy intuicyjnie chcą spokoju. Kwaśniewski nie wzbudzał awantur. Mało tego, w czasie kiedy był prezydentem, nie było kryzysu, dla Polski wydarzyły się same dobre rzeczy, jak wejście do Unii Europejskiej czy NATO.
Jest kojarzony z sukcesami, spokojnymi czasami. Nikt nie pamięta mu już tego nieszczęsnego dyplomu, czy wychodzenia przez okno i chowania się w bagażniku. Teraz te sytuacje dodały mu uroku. Z perspektywy czasu, to co wówczas było naganne, teraz nadaje mu kolorytu.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/131/t137859.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/w;kraju;zle;poparcie;dla;prezydenta;w;dol,228,0,816356.html) W kraju źle, poparcie dla prezydenta w dół
Wracając do Bronisława Komorowskiego. Przed nami kampania wyborcza, co prawda parlamentarna, ale czy może przeszkadzać prezydentowi w odbudowie zaufania?
Będzie przeszkadzała. Jak widzimy, główna strategią Jarosława Kaczyńskiego będzie ponowne rozchwianie nastrojów i podzielenie społeczeństwa na solidarnych i liberalnych.
Siłą rzeczy Komorowski będzie postrzegany przez dużą część społeczeństwa jako strona. I to bez względu na to czy się zaangażuje w kampanię czy nie. Szczególnie, że te wszystkie hasła które są powtarzane, na przykład _ zdrajca _, będą funkcjonowały w czasie kampanii.