Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Klienci parabanku szturmują prokuraturę. Dorównają Amber Gold?

0
Podziel się:

Czekali na termin odebrania pieniędzy, ale okazało się, że kasa parabanku jest pusta.

Klienci parabanku szturmują prokuraturę. Dorównają Amber Gold?
(PAP/Tomasz Gzell)

Od 10-15 klientów firmy Finroyal zgłasza się codziennie do stołecznej prokuratury – dowiedział się portal tvp.info. Śledczy szacują, że do końca tygodnia zawiadomienia w sprawie oszustwa złoży ok. 100 osób. Zdecydowana większość pokrzywdzonych to osoby starsze.

_ - Mogę potwierdzić, że zgłasza się do nas bardzo wielu pokrzywdzonych. Do tej pory wpłynęło kilkadziesiąt zawiadomień od osób, które ulokowały środki w tej firmie i mają kłopoty z odzyskaniem pieniędzy. Dokładną liczbę trudno podać, bo pokrzywdzeni zgłaszają się cały czas - _ powiedział tvp.info prokurator Dariusz Ślepokura, rzecznik stołecznej prokuratury okręgowej, która prowadzi śledztwo w sprawie działalności Finroyal.

Według prokuratora Ślepokury, zawiadomienia klientów parabanku dołączane są do akt śledztw przeciwko byłemu dyrektorowi generalnemu spółki Finroyal - Andrzejowi K. _ - Panu K. przedstawiono zarzut naruszenia prawa bankowego, polegający na gromadzenia środków pieniężnych bez stosownego zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego w okresie od listopada 2007 r. do czerwca 2012 r. Do przestępstwa miało dojść na terenie Warszawy, Wrocławia, Poznania i Krakowa i stąd spodziewamy się, że liczba pokrzywdzonych może być dużo większa - _dodał prok. Ślepokura.

Za sprawą doniesień klientów Finroyal, prokuratura zajmuje się bardzo poważnie wątkiem dotyczącym oszustwa. Bada także czy spółka nie _ nadużyła zaufania, będąc zobowiązaną na podstawie umowy do zajmowania się prawami majątkowymi, nie wyrządziła szkody majątkowej _. Za złamanie prawa bankowego grozi do 5 mln zł grzywny i do trzech lat więzienia.

Kłopoty parabanku Finroyal są związane m.in. z utratą płynności finansowej przez spółkę Amber Gold, która miała, jak twierdzi Andrzej K., uratować Finroyal - dokapitalizować tę spółkę i zapewnić wypłaty depozytów klientom, którym kończyły się już lokaty. Klienci czekali na termin odebrania pieniędzy, ale okazało się, że kasa jest pusta.

W ubiegłym tygodniu klienci spółki splądrowali siedzibę Finroyal. Wynosili meble i wyposażenie biurowe, jako zastaw za lokaty, które włożyli na konta firmy i nie otrzymali ich z powrotem. Finroyal nie podlegał kontroli KNF, ponieważ nie oferował lokat tylko _ kontrakty lokacyjne _. Spółka oferowała zyski przekraczające te z lokat bankowych i tym skusiła klientów, głównie emerytów.

Czytaj więcej w Money.pl
Bruksela bierze się za parabanki. Znikną z rynku? Komisja Europejska chce uregulować działalność firm, takich jak Amber Gold. Na razie trwają narady, ale zmiany mogą być drastyczne.
Amber Gold sprawił, że prawie umarł ze śmiechu Wojciech Rabiej tłumaczy, dlaczego klienci gdańskiej spółki są sami sobie winni.
Amber Gold się zamyka. Ten biznes nie mógł się udać Czy instytucje państwowe zawiodły? Dlaczego biznes upadł? Czy ludzie odzyskają pieniądze?
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)