Tradycyjnie przed zbliżającymi się świętami wielkanocnymi rosną kolejki tirów. Przewożą głównie produkty spożywcze.
Najdłuższa kolejka stoi przed terminalem w Koroszczynie, gdzie na odprawę czeka prawie tysiąc aut, ale tam paradoksalnie czas oczekiwania jest najkrótszy i wynosi 26 godzin. Po ponad 600 ciężarówek stoi przed terminalami w Kuźnicy i Bobrownikach, gdzie na odprawę kierowcy tirów czekają odpowiednio 36 i 34 godziny.
Zwiększony ruch na wschodnich granicach ma tradycyjnie miejsce przed świętami. W tym okresie w Rosji i na Białorusi wzrasta zapotrzebowanie, przede wszystkim na produkty spożywcze. To właśnie one stanowią największy odsetek odprawianych na granicach towarów.
Czytaj więcej w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej