*Nowe pociągi za 254 mln zł kupione przez samorządową Kolej Mazowiecką są za duże i nie będą mogły przejeżdżać przez tunel średnicowy w Warszawie. Prezes PKP żąda wyjaśnień - dowiedział się portal Money.pl *
Samorząd Województwa Mazowieckiego kupił dla podlegających mu Mazowieckich Kolei 37 eleganckich, nowoczesnych, piętrowych pociągów. Łączna wartość inwestycji to 254 mln zł. Zakup sfinansowany jest ze środków własnych województwa, a także z kredytu od Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Klimatyzowane, dostępne dla osób niepełnosprawnych wagony mogą rozwijać prędkość do 160 km/h i mieszczą 1000 pasażerów.
Miały zrewolucjonizować transport, tymczasem okazały się poważnym problemem. Najpierw nie można było znaleźć odpowiednich elektrowozów, które mogą pociągnąć takie składy. To jednak szybko okazało się niewielką przeszkodą w porównaniu z nowym problemem.
Awantura o 15 cm
Tunel średnicowy, który zresztą remontowano zaledwie w zeszłym roku, jest za mały dla nowych składów. Co prawda Koleje Mazowieckie otrzymały wcześniej świadectwo o dopuszczeniu do ruchu wydane przez Urząd Transportu Kolejowego. To okazało się jednak za mało.
ZOBACZ TAKŻE:
Zdaniem PLK w przypadku taboru nietypowego, przeznaczonego na odcinki o specyficznych warunkach technicznych, przewoźnik każdorazowo musi uzgodnić z PKP PLK możliwości eksploatacyjne na danej trasie. Finał okazał się fatalny dla nowych piętrusów. Centrum Zarządzania Ruchem Kolejowym PLK wydało bowiem zgodę Kolejom Mazowieckim na kursowanie pociągów piętrowych typu _ push-pull _ po wszystkich liniach aglomeracji warszawskiej z wyjątkiem linii średnicowej. Okazuje się, że nowe składy są za wysokie o około 15 cm i nie mogą przejeżdżać przez ten tunel.
| Tunel średnicowy dla linii podmiejskiej w Warszawie jest budowlą pochodzącą z lat 30. XX wieku Był remontowany w 2007 r. W trakcie prac napotkano jednak szereg starych konstrukcji, które nie były objęte w żadnym zachowanym projekcie tunelu co znacznie wydłużyło prace. Wysokość tunelu nie jest też jednakowa na całej długości - przed remontem wynosiła od 4,94 m do 5,52 m, po remoncie wynosi od 4,92 m do 5,58 m. Dla jeżdżących dotąd po polskich torach pociągów było to wystarczające.Ostateczny koszt remontu tunelu wraz z odnowieniem Dworca Śródmieście wyniosły 60 mln zł. |
| --- |
PKP naciśnie PLK
Money.pl dowiedział się, że Andrzej Wach, prezes PKP SA już w poniedziałek w piśmie wysłanym do PLK zażądał wyjaśnień ze strony kierownictwa tej spółki. _ - W ciągu kilku dni powinniśmy otrzymać odpowiedź ze strony PLK. Czekamy nie tylko na odpowiedź na pytanie kto lub co zawiniło, ale również jakie są możliwości rozwiązania tej sytuacji _ - powiedział Money.pl Michał Wrzosek, rzecznik prasowy PKP SA.
Z informacji uzyskanych przez Money.pl wynika, że nowe piętrusy mogą bez przeszkód przejeżdżać przez równoległy tunel, ale dla pociągów dalekobieżnych. Problem w tym, że będą wtedy omijać niemal wszystkie stacje pośrednie w mieście. To zapewne nie poprawi komunikacji w stolicy.
Według Donaty Nowakowskiej, rzecznik Kolei Mazowieckich modernizacje linii kolejowych powinny podstawowo służyć poprawie parametrów technicznych i powodować większą uniwersalność, a nie pogarszać istniejący stan infrastruktury. Dlaczego jednak dopiero teraz Kolej Mazowiecka dowiaduje się, że tunel jest za mały dla nowego piętrusa?
| Stać nas na błąd za ćwierć miliarda złotych? |
| --- |
|
Marek Knitter Money.pl Cała sytuacja przypomina ponurą komedię. Jest to o tyle smutniejsze, że środki wydane na nowe pociągi zostaną wyjęte dosłownie z naszych portfeli w formie podatków. Dlaczego Koleje Mazowieckie przed przetargiem na nowe pociągi nie sprawdziły w odpowiednich urzędach i w PLK czy piętrusy będą mogły poruszać się po wszystkich liniach, w tym w tunelach kolejowych? To zwykły błąd ludzki czy totalny chaos informacyjny? Nie jest również tajemnicą, że Grupa PKP traktuje innych przewoźników - w tym Mazowieckie Koleje - jako konkurencję. Nie można więc wykluczyć, że ktoś wprowadził kogoś celowo w błąd. Z drugiej jednak strony działalność zarówno Kolei Mazowieckich jak i PKP w dużej mierze finansowana (pośrednio lub bezpośrednio) jest z budżetu państwa. Szkoda tylko, że o tym zapominają osoby, które podejmują tak istotne decyzje mające znaczenie dla nas wszystkich. |