Komisja Europejska wszczęła procedurę karną przeciwko rządowi hiszpańskiemu. Komisja zarzuca Hiszpanom przyjęcie niezgodnych z unijnym prawem dekretów w celu uniemożliwienia przejęcia przez niemiecką grupę energetyczną E.ON hiszpańskiego producenta energii elektrycznej Endesy.
Już w połowie marca komisarz ds. rynku wewnętrznego Charlie McCreevy zażądał od Madrytu wyjaśnień w sprawie nowego dekretu o kontroli sektora energetycznego. Dekret został przyjęty przez Madryt 24 lutego cztery dni po zapowiedzi E.ON, że chce kupić Endesę.
Kwestionowany dekret został przez Brukselę określony mianem protekcjonistycznego.
Dekret przyznaje narodowemu urzędowi regulacji sektora energetycznego prawo kontrolowania każdej operacji, która dotyczy sprzedaży 10 lub więcej procent akcji przedsiębiorstw sektora, tak by chronić "interes publiczny" przed "poważnym zagrożeniem".
Otwarcie procedury karnej jest pierwszym etapem przed ewentualnym nałożeniem na Madryt kary finansowej.W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska wyraziła zgodę na zakupienie przez E.ON hiszpańskiej Edesy, uznając operację za zgodną z zasadami konkurencji.
O protekcjonizm w sektorze energetycznym Komisja Europejska oskarża też Francję, która próbując zapobiec przejęciu belgijsko- francuskiego Suezu przez włoski Enel ogłosiła fuzję Suezu z rodzimym gigantem Gaz de France.
