Komisja Europejska ogłosiła w środę, że Wielka Brytania przekroczyła 3 proc. limit deficytu budżetowego. Zważywszy jednak, że kraj ten nie jest w strefie euro, ani w przeciwieństwie do nowych krajów UE do niej nie aspiruje, KE nie może wszcząć procedury karnej wobec Londynu.
KE przyjęła raport na temat sytuacji budżetowej w Wielkiej Brytanii, po tym jak w sierpniu władze w Londynie poinformowały, że w roku 2004/5, drugi rok z rzędu deficyt publiczny przekroczy 3,2 proc. PKB.
KE uznała, że nadmiernego deficytu nie mogą wytłumaczyć okoliczności ekonomiczne z uwagi na względnie wysoki wzrost gospodarczy (3,2 proc. w 2004 i 2,9 proc. w 2005).
"Mimo że deficyt jest bliski limitowi, to już drugi raz przekroczył on 3 proc. Dokonana w raporcie analiza wskazuje, że Wielka Brytania nie spełnia kryteriów deficytu" - czytamy w komunikacie KE.
Zważywszy jednak, że Londyn nie jest członkiem strefy euro, KE nie może wszcząć procedury karnej, zmuszającej ten kraj do obniżenia deficytu w ramach paktu euro (tzw. Paktu Stabilności i Wzrostu), tak jak to czyni wobec Grecji, Francji czy Niemiec.
W stosunku do Londynu stosuje się jedynie art. 116 traktatu o UE, zgodnie z którym Londyn jest zobowiązany do "podjęcia wysiłków w celu unikania nadmiernego deficytu".
W reakcji na stanowisko Komisji rząd w Londynie zakomunikował, że "wierzy w ostrożną interpretację" reguł paktu euro i prowadzi politykę zgodną z taką interpretacją.