Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisja rolnictwa przypatruje się bezpieczeństwu

0
Podziel się:

Przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Weterynarii Inspekcji Weterynaryjnej Józef Wszeborowski opowiedział się za przeniesieniem weterynaryjnych działań Inspekcji Sanitarnej do Inspekcji Weterynaryjnej.

Komisja rolnictwa przypatruje się bezpieczeństwu
(Marek Maliszewski/Reporter)

Powołanie Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii jest konieczne i usprawni działający system - zapewniał wiceminister rolnictwa Tadeusz Nalewajk podczas seminarium w parlamencie. Przeciwnego zdania był Główny Inspektor Sanitarny.

Dziś miało miejsce organizowane przez senacką komisję rolnictwa seminarium nt. jakości i bezpieczeństwa żywności, podczas którego mówiono m.in. o wprowadzeniu nowych uregulowań prawnych, które umożliwiłyby sprawną i skuteczną kontrolę jakości i bezpieczeństwa żywności na wszystkich etapach wytwarzania produktów.

Minister rolnictwa Marek Sawicki przedstawił w marcu propozycję utworzenia Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii (PIBŻiW), która zakłada połączenie Inspekcji Weterynaryjnej, Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych oraz części Państwowej Inspekcji Sanitarnej, odpowiedzialnej za higienę i bezpieczeństwo żywności. Jak tłumaczył Sawicki, połączenie struktur usprawni np. nadzór.

Wiceminister rolnictwa Tadeusz Nalewajk we wtorek podczas seminarium mówił, że brak koordynacji ws. kontroli i bezpieczeństwa żywności jest problemem. Dodał, że dzięki PIBŻiW kontrole będą skuteczniejsze; zamiast wielu będzie jedna - podkreślał.

Nalewajk przypomniał, że nowa instytucja miałaby powstać jako część administracji niezespolonej, tzn. niezwiązanej formalnie i kompetencyjnie ani z wojewodą, ani z innymi organami administracji publicznej. Inspekcja ma mieć ściśle zhierarchizowany model organizacyjny i będzie dysponować pieniędzmi centralnie. Projekt zakłada, że PIBŻiW miałby podlegać ministerstwu rolnictwa.

Główny Inspektor Sanitarny Przemysław Biliński przypomniał, że to jednak _ minister zdrowia jest koordynatorem bezpieczeństwa żywności w kraju _, a obecnie działające instytucje kontrolne są pozytywnie oceniane m.in. przez UE.

_ - Nadzór nad bezpieczeństwem, za które odpowiedzialny jest producent, powinien być odsunięty od ministra rolnictwa, a to z powodu, że w jednej osobie lekarza weterynarii i pracownika inspekcji weterynaryjnej mieszają się dwa interesy: interes producenta i konsumenta _ - uważa Biliński.

Jak zaznaczył, opowiada się za propozycją Izby Lekarsko Weterynaryjnej, czyli połączeniem inspekcji sanitarnej i weterynaryjnej i utworzenia Urzędu Zdrowia Publicznego. _ Nie trzeba wtedy tworzyć kolejnych inspekcji o dziwnych nazwach, zabierać komuś kompetencje, bo wszystkie inspekcje działają dobrze _ - ocenił.

Przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Weterynarii Inspekcji Weterynaryjnej Józef Wszeborowski opowiedział się za przeniesieniem _ weterynaryjnych działań _ Inspekcji Sanitarnej do Inspekcji Weterynaryjnej.

Czytaj więcej w Money.pl
PSL zapowiada ostrą walkę o pieniądze Jan Bury podkreślił, że środki unijne na rozwój mają dla polskich rolników ogromne znaczenie, bo wspierają modernizację produkcji i przetwórstwa i rozwój silnych struktur rolniczych.
Polska żywność w USA. Szynka, wódka i... Polskie firmy zaprezentują się na targach Fancy Food Shows w Waszyngtonie.
W tym kraju w rok przejadają 963 mld dolarów Produkcja żywności rośnie w skali ponad 20 proc. rocznie i w 2012 r. ma osiągnąć poziom 1 bln 430 mld dolarów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)