Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komitet nominacyjny usunie patologie? Opozycja sceptyczna

0
Podziel się:

Rząd odkurzył stary pomysł na walkę z nepotyzmem. Opozycja nie ma złudzeń.

Komitet nominacyjny usunie patologie? Opozycja sceptyczna
(Reporter)

Rząd wraca do pomysłu stworzenia Komitetu Nominacyjnego, który miałby decydować o obsadzie spółek Skarbu Państwa. Opozycja jest krytyczna, a PSL chce powołania niezależnej od rządu Narodowej Rady Powierniczej.

Rzecznik rządu Paweł Graś ocenił wczoraj, że obecnie jest _ dobra atmosfera _, aby wrócić do idei powołania pozapartyjnej instytucji, która będzie zajmowała się opiniowaniem kandydatów na najważniejsze stanowiska w spółkach SP.

- _ Taki projekt w formie ustawy już był i nie trafił wówczas, powiem delikatnie, na podatny grunt. Myślę, że teraz jest dobra atmosfera, aby do tego pomysłu wrócić, żeby powołać instytucję pozapartyjną złożoną z autorytetów, która będzie się zajmowała opiniowaniem kandydatów na takie najważniejsze stanowiska, aby wykluczyć podejrzenia o działalności partyjnej czy jakieś inne niż pozamerytoryczne czynniki, które decydują o tym, kto w jakiej spółce i na jakim stanowisku się znajduje _ - powiedział Graś.

Lider PSL Waldemar Pawlak oświadczył wcześniej, że jego ugrupowanie opowiada się za powołaniem niezależnej od rządu Narodowej Rady Powierniczej, która zajmowałaby się spółkami Skarbu Państwa. _ - Zarządzanie majątkiem państwowym powinno być wolne od bieżących wpływów i bieżącego zarządzania. Taką Narodową Radę Powierniczą mógłby powoływać Sejm, tak jak powołuje KRRiT, Krajową Radę Sądownictwa _ - stwierdził.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/168/128424.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wywiady/artykul/platforma;ma;pomysl;na;walke;z;nepotyzmem,211,0,1128403.html) *Platforma ma pomysł na walkę z nepotyzmem * Wiceszefowa klubu PO mówi jaki pomysł warto odkurzyć.

Poseł PSL Eugeniusz Kłopotek uważa, że propozycja Pawlaka jest bliższa _ idei apolityczności _, bo to nie byłaby _ nominacja jednego ośrodka władzy _. _ - W sytuacji, gdy to premier będzie decydował - mimo że to będą tzw. bezpartyjni fachowcy - zawsze jednak będą skażeni partyjnością. Wiadomo - premier jest z określonego układu _ - powiedział polityk.

Pytany o możliwość kompromisu Kłopotek odpowiedział: _ Będzie problem w ramach samego rządu, choć oczywiście większość w rządzie ma Platforma. Bez poparcia PSL-u koncepcja pana premiera nie przejdzie. Chyba że ją poprze klub opozycyjny _.

Poseł PiS Maks Kraczkowski przekonuje, że ważniejsze jest to, by określić kryteria doboru kandydatów na stanowiska w spółkach Skarbu Państwa, a także transparentność tego procesu. - _ Kompetencje powinno ocenić niezależne grono ekspertów, a nie grono ekspertów związanych z polityką _ - wyjaśnił wiceszef komisji gospodarki.

Z kolei poseł SLD Ryszard Zbrzyzny jest zdania, że Donalda Tuska _ cechują doraźne reakcje na patologie, które się pojawiają w jego ugrupowaniu, czy też w ugrupowaniu sojuszniczym _. - _ Chodzi o to, żeby zabezpieczyć dla siebie i dla swojego ugrupowania wysokopłatne stanowiska w spółkach Skarbu Państwa _ - ocenił.

Według posłanki Solidarnej Polski Beaty Kempy zapowiedź premiera to tylko _ PR-owska zagrywka pod publiczkę _. Kempa podkreśliła, że na podstawie znajomości akt _ afery hazardowej _ ocenia, że intencje Tuska nie będą gwarancją usunięcia _ nepotyzmu i kolesiostwa _ w spółkach państwowych.

Na zapowiedź zmian negatywnie zareagował również poseł RP Łukasz Gibała oceniając, że polega ona na _ centralizacji władzy w modelu rosyjskim, wręcz putinowskim _, bo to premier będzie tą osobą, która powołuje. _ - Jestem przyzwyczajony do takiego modelu, gdzie ciała kolegialne, przede wszystkim parlament, pełnią takie funkcje _ - wyjaśnił.

Skuteczność pomysłu - według Gibały - zależy od wiarygodności premiera jako osoby, która jest w stanie powołać apolitycznych fachowców, a _ niektóre wydarzenia podważają wiarygodność premiera _. Zdaniem polityka najbardziej bulwersujący jest fakt, że Aleksander Grad, były minister w rządzie Tuska, dostał stanowisko, na którym będzie zarabiał 110 tys. miesięcznie (Grad został 9 lipca powołany na prezesa spółek Polskiej Grupy Energetycznej: PGE Energia Jądrowa i PGE EJ 1 - PAP).

Na drugiej stronie czytaj o tym, jak rząd chce powoływać szefów państwowych spółek

W lutym resort skarbu zapowiedział, że przygotowany zostanie nowy projekt ustawy o nadzorze właścicielskim, w którym znajdzie się wiele rozwiązań z poprzedniego dokumentu, także opracowanego przez MSP. Wskazano, że odzwierciedlenie w projekcie znajdzie też kodeks dobrych praktyk, który minister skarbu opublikował w styczniu 2012 r.

Pierwotny projekt ustawy o nadzorze właścicielskim przygotowało Ministerstwo Skarbu w rządzie poprzedniej kadencji. Dotyczył on kluczowych spółek Skarbu Państwa i miał na celu wprowadzenie skutecznych procedur konkursowych do rad nadzorczych i zarządów, tworzenie kadry menedżerskiej - odpolitycznionej i dobrze postrzeganej przez rynek. Przewidywał m.in. powołanie instytucji spółek kluczowych z punktu widzenia interesu Skarbu Państwa, w których byłyby wprowadzone motywacyjne systemy wynagrodzeń.

Dokument przewidywał, że wybierani przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy kandydaci na członków rad nadzorczych musieliby otrzymać rekomendacje komitetu nominacyjnego. W 10-osobowym komitecie miałyby się znaleźć osoby z doświadczeniem i pozycją w świecie biznesu.

Kandydatów mieliby zgłaszać ministrowie skarbu, gospodarki, finansów publicznych, instytucji finansowych, transportu, łączności oraz przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego. Wiosną 2011 r. odbyło się pierwsze czytanie projektu w Sejmie i rozpatrzyła go sejmowa komisja Skarbu Państwa. Do drugiego czytania i głosowania jednak nie doszło.

Czytaj więcej w Money.pl
Rząd tworzy fikcyjne spółki? Oni tak twierdzą Partia oskarża Platformę Obywatelską o wyprowadzanie pieniędzy z budżetu Państwa.
Komisja Europejska zajmie się aferą taśmową w PSL? Po dymisji Marka Sawickiego, Agencja Rynku Rolnego będzie pod szczególnym nadzorem.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)