Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konflikt na Ukrainie. Amerykańscy senatorowie nie wierzą w sukces rozejmu

0
Podziel się:

To może doprowadzić do powstania sytuacji jak w Naddniestrzu - twierdzi John McCain i domaga się wysłania na Ukrainę wsparcia.

John McCain
John McCain (PAP/Maciej Kulczyński)

- _ Jesteśmy głęboko zaniepokojeni, że ogłoszony wczoraj rozejm może doprowadzić do powstania na wschodzie Ukrainy zamrożonego konfliktu, jak w Naddniestrzu _ - oświadczyli amerykańscy senatorowie z Partii Republikańskiej John McCain i Lindsey Graham.

_ - Jeśli historia uczy nas czegokolwiek, to tego, że jeśli ludzie, którzy wierzą w praworządność i demokrację ustępują dyktatowi bandytów, to zawsze jest jeszcze gorzej _ - oświadczyli we wspólnym komunikacie McCain i Graham, którzy uchodzą w Partii Republikańskiej za _ jastrzębi _.

Zapewnili, że _ mają wielki szacunek do prezydenta Petro Poroszenki _ oraz ukraińskiej armii i podzielają ich pragnienie osiągnięcia pokoju i ocalenia życia ludzkiego, ale są _ głęboko sceptyczni _ co do tego, że zawarte wczoraj porozumienie pomoże osiągnąć te cele.

Ich zdaniem fakt, iż przywódcy Ukrainy zgodzili się na zawieszenie broni, odzwierciedla _ brutalną rzeczywistość _ w terenie. _ - Tysiące rosyjskich żołnierzy zaatakowało Ukrainę, podczas gdy Stany Zjednoczone i Unia Europejska nie dostarczyły ukraińskiemu wojsku pilnie potrzebnej do obrony kraju broni i materiału wywiadowczego _ - stwierdza komunikat.

Senatorowie przyznali, że zawieszenie ognia _ może być lepsze niż alternatywa _, ale ostrzegli, że sytuacja wciąż może ulec pogorszeniu, gdyż - jak to bywało w przeszłości - prezydent Rosji Władimir Putin i jego ukraińscy sojusznicy mogą złamać rozejm. _ - Dlatego dziś ważniejsze jest niż kiedykolwiek wcześniej, by Stany Zjednoczone i ich sojusznicy dostarczyli Ukrainie pomocy, której tak bardzo potrzebuje _ - zaapelowali senatorowie.

Wczoraj Mińsku na spotkaniu grupy kontaktowej Ukraina-Rosja-OBWE przedstawiciele Ukrainy oraz samozwańczych republik separatystycznych z Doniecka i Ługańska podpisali protokół o wstrzymaniu ognia w Donbasie od godz. 18 (17 czasu polskiego).

Zobacz konferencję prasową grupy kontaktowej po podpisaniu rozejmu

Prezydent Poroszenko nakazał wstrzymanie ognia we wschodnich obwodach kraju. Separatyści z kolei zastrzegli, że podpisanie protokołu o wstrzymaniu ognia nie oznacza, iż rezygnują z dążeń do odłączenia się od Ukrainy. Zgodnie z ustaleniami, do poniedziałku ma być utworzona grupa robocza, której zadaniem będzie opracowanie memorandum służącego za podstawę planu pokojowego. Analitycy nie kryją jednak obaw, czy rozejm się utrzyma i przypominają, że poprzedni był wielokrotnie naruszany.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)