Dziś rano samochód-pułapka eksplodował przed bramą wjazdową do obiektu należącego do firmy współpracującej z międzynarodowymi siłami ISAF. W rezultacie eksplozji i późniejszej wymiany ognia z napastnikami 4 strażników i 2 cywilów poniosło śmierć. Wszyscy napastnicy zginęli.
Według szefa policji w Kabulu Mohammeda Salangi, zamachu dokonano o godz. 4.30 rano czasu lokalnego. Uzbrojeni napastnicy spowodowali wybuch przed wjazdem do obozu i zaatakowali strażników zabijając czterech z nich i dwóch cywili. Był to samobójczy zamach na obóz NATO w Kabulu przy użyciu samochodu - pułapki.
W zamachu zginęli wszyscy czterej zamachowcy – samobójcy. W wybuchu zginęli też dwaj kierowcy ciężarówki oczekujący na wjazd na teren jednostki.
ZOBACZ RELACJĘ Z KABULU:
Do ataku przyznali talibowie. Rebelianci walczący z rządem w Kabulu i Międzynarodowymi Siłami Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF), których trzon stanowią wojska amerykańskie, dokonują regularnie ataków samobójczych w Kabulu i innych większych miastach Afganistanu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Seria zamachów w Iraku. Dziesiątki ofiar Zamachowiec - samobójca wysadził się wewnątrz szyickiego meczetu pełnego uczestników ceremonii pogrzebowej. | |
Wybuchały bomby. Targ, boisko i stadion Sześć osób zginęło, gdy ładunek wybuchowy eksplodował na boisku piłkarskim w Maadan na południe od Bagdadu. | |
W zamachach bombowych zginęły 43 osoby Na razie nikt nie zadeklarował odpowiedzialności za te ataki. |