W ubiegłym roku Polacy wydali na hazard rekordowe 20 miliardów złotych. To dwa razy więcej niż suma ubiegłorocznych wpłat do wszystkich Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych.
Rynek gier i zakładów gier w ubiegłym roku wzrósł jednak tylko o około 16 procent - wynika z szacunków _ Pulsu Biznesu _. To wynik o wiele gorszy niż w latach 2006-2008, kiedy wydatki Polaków na hazard rosły o ponad 40 procent rocznie. Dynamika spadła, bo branżę dopadł kryzys.
Najmocniej odczuł go państwowy Totalizator Sportowy, na którego gry i loterie wyłożyliśmy o ponad 5 procent mniej niż w 2008 roku. Do popularnych jednorękich bandytów w ubiegłym roku Polacy wrzucili natomiast ponad 11 miliardów złotych, o prawie 1/3 więcej niż rok wcześniej - ocenia gazeta.
Liczba maszyn ustawianych w barach, pubach, sklepach czy na stacjach benzynowych wzrosła o około 10 tysięcy i przekroczyła 56 tysięcy automatów. Według _ Pulsu Biznesu _, to jednak koniec prosperity. Po zmianach w prawie nie opłaca się utrzymywać automatów.
Prezes izby zrzeszającej operatorów automatów o niskich wygranych Stanisław Matuszewski powiedział gazecie, że już od stycznia zawieszono działalność ponad 26 tysięcy maszyn.
| Hazard w raportach Money.pl | |
|---|---|
 |
*Legalizacja e-hazardu dałaby fiskusowi 350 mln zł * Zagraniczne serwisy bukmacherskie notują miesięcznie ponad 30 mln odsłon z Polski. |
 |
*Na hazardowej prohibicji państwo straci miliardy * Do kasy państwa nie wpłynie 3,5 mld zł z gier na automatach - szacuje Money.pl. Kolejnych setek milionów nie zarobimy na e-hazardzie. |