Redukcja wydatków w strefie euro, której celem było opanowanie kryzysu zadłużenia publicznego, nie jest powodem, dla którego wzrósł elektorat partii populistycznych - powiedział minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble w wywiadzie dla _ Wall Street Journal _.
W opublikowanym wywiadzie niemiecki minister zapewnia, że _ nawet jeśli niektórzy ludzie interpretują to w ten sposób _, to przekonanie, że polityka oszczędności doprowadziła do wzrostu populizmu w Unii Europejskiej, jest _ fałszywe _.
_ - Jak widać, nasza polityka mająca na celu ustabilizowanie strefy euro odniosła sukces _ - podkreślił Schaeuble, który zasłynął jako jeden z najbardziej zagorzałych zwolenników polityki zaciskania pasa, zwłaszcza przez rządy takich krajów jak Grecja, Portugalia i Hiszpania.
Schaeuble zaprzeczył również dość rozpowszechnionym opiniom, że polityka ta wpędziła strefę euro w długą recesję, z której państwa unii walutowej niedawno wyszły.
_ - Długotrwała recesja jest konsekwencją kryzysu finansowego, który rozpoczął się poza strefą euro _ - powiedział minister, przypominając, że za początek globalnego krachu finansowego uważa się upadek amerykańskiego banku Lehman Brothers.
Czytaj więcej w Money.pl