Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kwaśniewski dla Money.pl: Polacy są rozsądni, bo wybrali mnie dwa razy

0
Podziel się:

Z byłym prezydentem rozmawiamy o podnoszeniu podatków, europejskim zwrocie w lewo i przyszłości polskiej sceny politycznej.

Kwaśniewski dla Money.pl: Polacy są rozsądni, bo wybrali mnie dwa razy
(PAP/Leszek Szymański)
O tym, co dla Europy oznacza wybór nowego prezydenta Francji i czy Leszek Miller rzeczywiście ma powody do radości, Money.pl rozmawia na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach z Aleksandrem Kwaśniewskim. Były prezydent tłumaczy też, kto według niego jest przykładem wybitnego europejskiego polityka i dlaczego w Polsce cierpimy oszczędności, a nie cieszymy się z pobudzania gospodarki.

Money.pl: Wynik wyborów prezydenckich we Francji musi być dla Pana kłopotem. Bo na pewno cieszy fakt, że wygrał socjalista, ale też niepokoi obawa, że będzie chciał renegocjować pakt fiskalny. Tak przynajmniej zapowiadał.

Aleksander Kwaśniewski, prezydent Polski w latach 1995-2005: Nie, po prostu cieszę się, że wygrał socjalista. Miałem okazję poznać Francoisa Hollande, gdy był w Warszawie. To bardzo rozsądny polityk, który nie będzie utrudniał życia Europejczykom - spodziewam się więc, że pakt fiskalny zostanie w mocy. Natomiast trzeba rozpocząć dyskusję o drugiej części wielkiego projektu Europa. Zainicjować rozmowę o tym, o czym mówił Hollande w czasie kampanii wyborczej: jak zapewnić wzrost PKB, bo same oszczędności daleko nas nie zaprowadzą.

Czyli w Europie idzie czas socjalistów, czas większych wydatków.

Z tymi wydatkami różnie bywa. Przypominam sobie rozmowę z kanclerzem Schroederem po tym, gdy objął on władzę po chadeku, prawicowym kanclerzu Kohlu. Musiał redukować potężny deficyt powstały poprzez zjednoczenie Niemiec przyspieszone właśnie przez poprzednika. W tym świetle teza, że jak rządzi prawica, to mamy oszczędności, a jak lewica to wydatki, upada. Dziś nie rządzą te frakcje, a jedna zasada: najpierw krajowi potrzebne jest zdecydowanie działanie na rzecz dyscypliny budżetowej, a potem strategia mająca na celu pobudzenie gospodarki.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/168/m214696.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/rzad;sie;myli;czeka;nas;drozyzna;i;wyzsze;bezrobocie,183,0,1081271.html) Rząd się myli. Czeka nas drożyzna i wyższe bezrobocie * Plan finansowy państwa na najbliższe lata to tylko papier, tak dobrze z polską gospodarką nie będzie. Zobacz raport *Money.pl. I teraz jesteśmy przy tym drugim etapie.

Tak. Trzeba zastanowić się, co zrobić, żeby uniknąć stagflacji, jak nie stać się zdyscyplinowanym, ale pasywnym graczem gospodarczym. Bo to oznacza kłopoty społeczne - większe bezrobocie, ograniczoną konsumpcję. Hollande właśnie o to pyta. Szuka odpowiedzi na pytanie, skąd wziąć pieniądze na wzrost. Nad tym muszą zastanowić się Merkel razem z Hollandem i Tuskiem.

Tymczasem u nas premier tylko oszczędza. Kiedy u nas przyjdzie czas na tę politykę pobudzania wzrostu PKB?

My jesteśmy w trochę innej sytuacji. Byliśmy poddani ustawowej konieczności ograniczania deficytu, a do tego korzystaliśmy z ogromnego zastrzyku finansowego, jakim są unijne dotacje.

I jesteśmy zdyscyplinowani finansowo bardziej niż większość Europy.

Tak, dzięki temu, że w 1997 roku, gdy jeszcze nikt nie słyszał o Lehman Brothers i kryzysie, my zapisaliśmy już w konstytucji próg ostrożnościowy w wysokości 60 procent długu do PKB.

Premier w ramach obrony tego pułapu podwyższa podatki.

Jeżeli musi, to musi.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/141/m211853.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/tuskometr;money;pl;zobacz;co;naprawde;zrobil;premier,176,0,1083568.html) Pół roku Tuska. To naprawdę zrobił premier * *Money.pl pokazuje, jak wygląda spełnianie obietnic zapowiedzianych w expose. A musi?

W moim przekonaniu była to nieuchronna decyzja. Uważam, że obniżka podatku PIT, o którą pokusił się PiS, była przedwczesna. W momentach bardzo dobrej koniunktury trzeba było iść w stronę ograniczania deficytu, a my dobre dwa lata przeżyliśmy lekko, łatwo i przyjemnie. Ale było, minęło. Teraz rząd dysponuje niewieloma instrumentami, jednym z nich jest podwyżka podatków. Jeżeli jest taka konieczność, to trzeba z niej skorzystać.

Było łatwo i przyjemnie, a według coraz większej liczby ekonomistów będzie ciężko i niebezpiecznie, i to aż do 2020 roku. Pan też tak uważa?

Ja nie mam przesłanek, by prognozować jak ekonomiści, oni są zawodowcami. Ale nie wykluczam, że mają rację. Jeśli jednak czekają nas lata słabego wzrostu, to i tak lepiej niż miałaby nas trawić recesja.

A czy był czas, że poważny kryzys wydawał się Panu uzasadniony? Czy w minionych latach były takie dni, że bał się Pan włączyć rano telewizor, bo spodziewał się najgorszego?

Generalnie włączanie telewizora, a już szczególnie w naszym kraju, to szukanie złych wiadomości. Dobre wiadomości może pojawią się, gdy nasi piłkarze zaczną wygrywać na mistrzostwach Europy. Po takiej dawce pesymizmu, jaką można znaleźć w polskich wiadomościach czy publicystyce, to człowiek jest bliski myśli samobójczych. Ale ja, na szczęście, jestem uodporniony, więc wiem, co jest prawdą, a co taką propagandą tragicznej wizji wydarzeń.

Może Pan być pewien, że jeśli Hiszpania wyjdzie z recesji, będzie to radosna wiadomość, która zdominuje nasz serwis. Bo to będzie ważna informacja, nieprawdaż?

Tak, oczywiście. Podobnie jak dużą wiadomością była informacja o tym, że premier Mario Monti poradził sobie z kłopotami Włochów.

Zaczął jednak Berlusconi, on wprowadził pierwsze cięcia.

Ale naprawiał swoje błędy. Bo to również jego wiarygodność, która podupadła z różnych powodów, doprowadziła do kryzysu. Dlatego właśnie Monti jest najlepszym przykładem polityka, dzięki któremu kraj zyskuje, a nie traci.

Kiedy czas socjalistów w Polsce? I kto będzie ich liderem, Pan, Janusz Palikot?

Z tymi socjalistami to gruba przesada. Nie ma już co postrzegać tych zmian w kategoriach walki wielkich idei. W Europie odbywa się to w postaci wielkiego wahadła. Zmiany następują po sobie cyklicznie. We Francji Hollande zastąpił Sarkozego, który rządził pięć lat, a przed nim 12 lat władzę sprawował Chirac - po 17 latach rządów prawicy przychodzi lewica. Pewien układ się zużył, ludzie dojrzeli do nowego.

Po prostu czegoś nowego?

Tak. Jeśli w Niemczech Merkel odda władzę socjaldemokratom, to minie osiem lat odkąd po również ośmioletnich rządach im tę władzę odebrała. To kryzys zmiata rządy, na przykład w Hiszpanii niedawno zmiótł właśnie socjalistów. Nie ma co mówić o jakiejś wielkiej ideowej rewolucji na Starym Kontynencie.

Ale Leszek Miller, gdy komentował na konferencji prasowej w Sejmie wybór Hollande'??a na prezydenta, miał taką minę, jakby właśnie szykowała się międzynarodowa zmiana opcji.

No wie pan, to radość i nadzieja związana z faktem, że jest się liderem partii, która nie może wybić się powyżej 10-proentowego progu poparcia. Trzeba dodać sobie otuchy. Tylko że jeśli lewica w Polsce nie wypracuje sensownego programu i nie pokaże ludzi, którzy będą go realizować, to nie będzie alternatywą, jedyna alternatywa będzie, tak jak i teraz, na prawicy. Tym bardziej, jeśli nie wyjdą przed szereg młodzi ludzie, a zostaniemy przy tych, którzy dobijają już siedemdziesiątki. Już dość znęcania się nas tymi starszymi ludźmi, trzeba dać szansę nowym.

Janusz Palikot jest młody.

Janusz Palikot w tym nowoczesnym układzie lewicowym mógłby mieć miejsce, ale ja z niepokojem obserwuję jego coraz większe zamiłowanie do happeningu. A wyborcy w naszym kraju są rozsądni - nie mam powodu by nie wierzyć w ich rozsądek, bo dwa razy wybrali mnie na prezydenta. Dlatego na końcu wybiorą kogoś rozsądnego, kogoś z programem, a kogoś takiego po lewej stronie polskiej sceny politycznej brakuje.

Czytaj więcej w Money.pl
U Palikota jest panika. Boją się Millera Grzegorz Napieralski mówi, dlaczego posłowie Ruchu Palikota są agresywni.
Nowy transfer z SLD do Palikota. "Miller ma powód do płaczu" _ - To będzie mocne nazwisko - _ zapowiada poseł Ruchu Palikota Andrzej Rozenek.
Palikot pójdzie w odstawkę. Nie chcą go tam Ich zdaniem w ostatnim czasie politycy Ruchu Palikota pokazali, że nie są formacją lewicową.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)