Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy ogłosił, że rozmowy z rządem zostały zerwane. Szef związku Krzysztof Bukiel ocenił po spotkaniu związkowców z ministrem zdrowia Zbigniewem Religą, że negocjacje były tylko "zajęciem czasu".
"Pan minister po dwóch miesiącach strajku lekarzy stwierdził, że nie ma żadnych kompetencji w zakresie płac lekarzy i tempa ich wzrostu" - powiedział Bukiel.
ZOBACZ TAKŻE:
Religa: Nie mam nic więcej do zaproponowania"Jedynym ustaleniem tych dwumiesięcznych negocjacji, jest to, że nie zabiorą nam podwyżek z 2006 r." - podkreślił. Dodał, że lekarze cały czas będą prowadzić strajk i składać wymówienia, a do rozmów wrócą może na jesieni.
Wkrótce po przedstawicielach OZZL z rozmów z rządem wyszły też pozostałe związki zawodowe reprezentujące pracowników służby zdrowia.