Wszyscy lekarze Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu zgodzili się na kompromis. Część medyków definitywnie wycofała wypowiedzenia, reszta wydłużyła okresy wypowiedzeń.
Tym samym protestujący lekarze dali dyrekcji placówki czas na znalezienie pieniędzy na podwyżki.
W ostatnich dniach sytuacja w szpitalu była bardzo napięta. Jedna trzecia medyków chciała odejść z pracy. Decydujące były piątkowe negocjacje, po których zdecydowana większość lekarzy zgodziła się na kompromis.
Dziś pozostałych 16 neurochirurgów i radiologów przedłużyła okresy wypowiedzeń. W poniedziałek szpital będzie pracował normalnie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.