Likwidacja gabinetów politycznych. PiS szykuje ustawę

Prawo i Sprawiedliwość domaga się likwidacji gabinetów politycznych w administracji publicznej. Projekt ustawy w tej sprawie trafił do marszałka Sejmu. Rzecznik PiS-u Adam Hofman mówił na konferencji prasowej, że gabinety polityczne stały się przechowalnią niekompetentnych ludzi.

-_ Przypomina się też praktyka z ministerstwa sportu, za czasów Pana Drzewieckiego i załatwiania pracy w kawiarni Pędzący Królik. Gabinety zalegalizowały tę złą praktykę za czasów rządów PO. Chciałbym też dodać, że gabinety polityczne to koszt, odkąd Platforma zaczęła rządzić, pół miliarda rocznie plus dodatkowe koszty to blisko 3 miliardy złotych _.

O sprawie nadmiernego zatrudnienia w gabinetach politycznych napisała _ Gazeta Wyborcza _. Dziennik zwraca uwagę, że Platforma Obywatelska obiecywała zmniejszenie zatrudnienia w administracji, a tymczasem okazuje się, że wspomniane gabinety nadal są bardzo liczne. Jak napisała gazeta, pracownicy gabinetów zajmują się obsługą ministrów, mają im doradzać, nadzorować przygotowanie dokumentów.

Adam Hofman, pytany o liczbę zatrudnianych w styczniu 2007 roku 32 asystentów i doradców w gabinecie ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego odparł, że czym innym jest zatrudnianie asystentów, a czym innym doradców. Zapewnił, że PiS wyciąga wnioski z funkcjonowania gabinetów politycznych także za czasów, kiedy rządziło.

- _ Uważamy, że mamy prawo do tego, żeby powiedzieć: ta formuła się nie sprawdziła, była często wykorzystywana przez różnych ministrów źle - tym razem za rządów Platformy Obywatelskiej, bo ona rządzi od 5 lat i o tym należy pamiętać, osiągnęła stan patologiczny i tę patologię trzeba zlikwidować. Jeśli za naszych czasów także były takie przypadki, to przecież ja ich nie bronię, tylko mówię: składamy dziś ustawę i jak przejmiemy rządy i jeśli ta ustawa oczywiście przejdzie, to również i za naszych czasów nie będzie gabinetów politycznych _ - tłumaczy Hofman.

Adam Hofman ma nadzieję, że projekt ustawy likwidującej gabinety polityczne nie utknie na długie miesiące w sejmowej zamrażarce.

Ponadto Hofman zapowiedział, że na przypadające pod koniec lutego 100 dni obecnego rządu PO-PSL, Prawo i Sprawiedliwość podsumuje całe 5 lat koalicyjnych rządów gabinetu Donalda Tuska. _ Niebawem przedstawimy pewien projekt, pewną alternatywę dla tego rządu. Zbliżają się okrągłe rocznice. 100 dni rządu to dobry moment, by zrobić podsumowanie nie tylko tych 100 dni, ale 5 lat _ - powiedział rzecznik PiS.

Według niego przedstawione zostaną _ niezbędne rzeczy, które w kilka tygodni, w kilka miesięcy trzeba zrobić w Polsce, by nie doszło do tragedii w różnych dziedzinach życia _.