Likwidacja ulg podatkowych oznacza zwiększenie obciążeń fiskalnych dla obywateli - uważa Andrzej Sadowski z Centrum Adama Smitha. Ekonomista mówi, że rząd funduje nam kolejną podwyżkę podatków.
Andrzej Sadowski przekonuje, że choć system fiskalny oparty na ulgach, jest bardzo kosztowny, to powoduje, że podatnicy płacą realnie mniej. Z kolei likwidacja ulg oznacza wzrost wpływów budżetowych, czyli przynosi taki sam efekt jak podniesienie podatków.
POSŁUCHAJ WYPOWIEDZI ANDRZEJA SADOWSKIEGO:
Rząd zaakceptował zniesienie od przyszłego roku ulgi internetowej oraz zmiany dotyczące 50-procentowych kosztu uzyskania przez twórców.
Na jednym z kolejnych posiedzeń ministrowie zajmą się natomiast modyfikacją ulgi na dzieci. Dopiero wówczas rząd będzie mógł przyjąć cały projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym i przesłać go do Sejmu.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Rząd się myli. Czeka nas drożyzna i wyższe bezrobocie Plan finansowy państwa na najbliższe lata to tylko papier, tak dobrze z polską gospodarką nie będzie. Zobacz raport Money.pl. | |
| To już niemal pewne. 300 tys. rodzin straci Na planowanych zmianach ma natomiast skorzystać budżet państwa i samorządów. | |
| Rząd szykuje zmiany w podatkach. Zlikwidują ulgi i... Przypuszczalnie opóźni się jednak wprowadzenie nowego podatku od kopalin. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.