Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Litwa po wyborach prezydenckich

0
Podziel się:

Litewscy komentatorzy uważają, że nieoczekiwane zwycięstwo Rolandasa Paksasa w wyborach prezydenckich wynika w dużej mierze z frustracji społecznych. Według nieoficjalnych danych Paksas zdobył prawie 55 procent głosów, o 10 procent więcej niż jego rywal, urzędujący prezydent Valdas Adamkus.

Przegrany Adamkus powiedział, że wybór Paksasa w swoisty sposób potwierdza dojrzałość litewskiej demokracji, gdyż - jak podkreślił - "społeczeństwo skorzystało z prawa wyboru, o które tyle lat walczyło". Wyraził pewność, że jego następca będzie kontynuował dotychczasową politykę zagraniczną. Paksas potwierdził, że najważniejsze dla niego jest wprowadzenie Litwy do Unii Europejskiej i NATO oraz utrzymywanie dobrych kontaktów z sąsiadami.

Zwycięstwa Paksasa nikt nie przewidywał. Politolodzy twierdzą, że między nim a Adamkusem rozegrała się walka osobowości, idei, wartości i zasad. Podkreślają, że w ciągu 12 lat litewskiej niepodległości jeden z największych problemów stanowią narastające frustracje z powodu niespełnionych nadziei i braku perspektyw na lepsze życie. "Paksas podgrzał frustracje, obiecał złote góry i wygrał. Jednak trudno mu będzie spełnić przedwyborcze obietnice, bo prezydent kształtuje tylko politykę zagraniczną" - twierdzą eksperci.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)