Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Maraton w komisji zdrowia. Minister się tłumaczył

0
Podziel się:

Bartosz Arłukowicz zapewnił w Sejmie, że recepty z pieczątką refundacja do decyzji NFZ będą realizowane.

Maraton w komisji zdrowia. Minister się tłumaczył
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Niemal cztery godziny trwało posiedzenie sejmowej komisj zdrowia. Bartosz Arłukowicz tłumaczył posłom zasady wejścia w życie ustawy refundacyjnej i przekonywał, że po nowym roku pacjenci będą kupować tańsze leki. Opozycja pytała i nie dawała wiary odpowiedziom ministra.

aktualizacja 17:10* *

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz zapewnił, że recepty z pieczątką _ refundacja do decyzji NFZ _ będą realizowane. Potwierdził to też prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Jacek Paszkiewicz. O sprawę recept pytal poseł Solidarnej Polski Andrzej Dera w konteście doniesień, że lekarze nie rezygnują z umieszczania na receptach pieczątek _ refundacja do decyzji NFZ _. Po 1 stycznia nie będą na receptach wpisywać prawa do refundacji.

Arłukowicz, odpowiadając na pytania przewodniczącego komisji Bolesława Piechy z PiS podkreślił, że w wyniku negocjacji z firmami farmaceutycznymi udało się obniżyć koszty refundacji leków o 10 proc. Zaznaczył, że te pieniądze zostaną przeznaczone na finansowanie kolejnych leków.

Prezes Paszkiewicz uspokajał pacjentów podczas posiedzenia sejmowej komisji zdrowia. Wyjaśnił, że w opinii NFZ pieczątka nie wywołuje żadnych skutków pranych. Dodał, że recepta z pieczątką _ refundacja do decyzji NFZ _ będzie ważna. Oznacza to, że za lek na recepcie bez zaznaczonego prawa do refundacji trzeba będzie zapłacić 100 procent jego ceny.

Minister Bartosz Arłukowicz powiedział, że nie wyobraża sobie, aby lekarz nie wpisał przewlekle choremu pacjentowi recepty uprawniającej go do odebrania z apteki leku bezpłatnego bądź ze zniżką. Minister dodał, że lekarze znają swoich pacjentów, którzy chorują przewlekle:

Wcześniej szef komisji zdrowia Bolesław PIecha z Prawa i Sprawiedliwości pytał między innymi o procedurę tworzenia listy leków refundowanych oraz o zapowiedziane wczoraj na konferencji prasowej ministra zmiany na tej liście. _ - Proszę nam wyjaśnić skąd wzięły się ostatnie, nieoczekiwane zmiany na liście - _ zapytał.

POSŁUCHAJ BOLESŁAWA PIECHY:

W odpowiedzi Bartosz Arłukowicz zarzucił szefowi komisji zdrowia, że ten wcześniej ani razu nie zwołał jej posiedzenia poświęconego ustawie. Odpowiadając na jego zarzut o małej przejrzystości procedury powstawania listy leków refundowanych, minister przypomniał, że do jego resortu wpłynęło wiele interpelacji dotyczących ustawy, ale żadna nie była skierowana przez Bolesława Piechę. Minister podkreślił, że jego resort od początku był gotowy na współpracę oraz, by odpowiadać na pytania dotyczące usawty refundacyjnej.

_ - Jestem przekonany, że w stwierdzeniu mało wiemy jest pan odosobniony, bo posłowie pisali interpelacje – oceniał. _ Wymieniał, że do jego resortu wpłynęło 160 interpelacji – 29 dotyczyło kwestii związanych z ustawą refundacyjną, członkowie komisji zdrowia złożyli ich sześć, w tym członkowie PiS – 2. _ - Ci, którzy chcieli wiedzieć na bieżąco, to wiedzieli - _ podsumował.

POSŁUCHAJ BARTOSZA ARŁUKOWICZA:

Bartosz Arłukowicz tłumaczył, że istotą ustawy jest ciągłe wprowadzanie nowych, lepszych leków na listę refundacyjną. Podkreślił, że obecna lista jest efektem zakończenia pierwszego etapu negocjacji z producentami leków. W kolejnych etapach prac, dzięki oszczędnościom, mają być wprowadzane nowe leki. Minister wyraził nadzieję, że takie leki będą pojawiały się na liście co 2 miesiące.

Wyjaśniał, że negocjacje z koncernami farmaceutycznymi są bardzo czasochłonne, a prowadzi je ze strony ministerstwa złożona z ekspertów Komisja Ekonomiczna.

Nowa lista leków refundowanych wejdzie w życie 1 stycznia, jest publikowana w formie obwieszczenia, nie wymaga więc konsultacji społecznych. Zgodnie z ustawą refundacyjną ma być aktualizowana co dwa miesiące. Opublikowana została 23 grudnia na stronie internetowej resortu zdrowia i wzbudziła wiele kontrowersji i protestów pacjentów oraz środowisk medycznych.

MZ poinformowało wczoraj, że przygotowało korektę do listy. Została ona rozszerzona o kolejne leki, zmieniły się także ceny niektórych produktów; za wiele z nich - w tym leki stosowane w onkologii i cukrzycy - odpłatność ma być ryczałtowa. Rzecznik MZ Jakub Gołąb powiedział, że korekta zostanie naniesiona na listę jeszcze dziś.

Eksperci informują, że na nowej liście zabrakło ponad 800 leków, które do tej pory były refundowane. Podkreślają, że za niektóre leki, np. ważne produkty stosowane w onkologii, pomimo kolejnych zmian na liście refundacyjnej, pacjenci nadal zapłacą więcej niż w 2011 r.

Z kolei minister Arłukowicz zapewnia, że dostęp pacjentów do leków refundowanych nie zostanie ograniczony. Zapowiada także, iż w 2012 r. lista będzie aktualizowana i trafią na nią kolejne leki.

Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia Bolesław Piecha z PiS nazwał tryb wprowadzania zmian na liście leków refundowanych _ skandalem _, podziękował jednak za dodanie na listę leków, o które apelowali chorzy. Komisja została zwołana na wniosek posłów PiS.

O sporze o listę leków refundowanych czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/129/t19841.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/czesc;lekarzy;juz;zdecydowala;bedzie;bojkot,194,0,999106.html) Ci lekarze zdecydowali, będzie bojkot Kilkanaście tysięcy lekarzy zamierza stawiać na receptach pieczątki - _ Refundacja leku do decyzji NFZ _. Pozostali jeszcze się wahają. Co to oznacza dla chorych?
[ ( http://static1.money.pl/i/h/168/t128424.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/arlukowicz;zrobil;blad;ale;to;jeszcze;nie;kleska,141,0,998541.html) Arłukowicz zrobił błąd, ale to jeszcze nie klęska Posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska, ocenia ministra zdrowia.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/105/t124009.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/szeryf;i;jego;wojna;z;koncernami,119,0,998519.html) Szeryf i jego wojna z koncernami Minister zdrowia jest jak rewolwerowiec - pisze Bartłomiej Dwornik.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)