Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marcinkiewicz: Czas zrealizować "Tanie Państwo"

0
Podziel się:

Premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział likwidację do końca roku Agencji Nieruchomości Rolnych w ramach programu Tanie Państwo. Zlikwidowane zostaną także inne urzędy, w tym m.in. Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, Agencja Mienia Wojskowego, Wojskowa Agencja Mieszkaniowa i Biuro Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Marcinkiewicz: Czas zrealizować "Tanie Państwo"

Premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział likwidację do końca roku Agencji Nieruchomości Rolnych w ramach programu Tanie Państwo. W jej miejsce powstanie Bank Ziemi, jako departament w resorcie rolnictwa.

"Mamy przekonanie, że agencja przestanie istnieć jeszcze w tym roku, ale ostateczny termin to 1 stycznia 2007 r." - podkreślił premier. Poinformował, że w kwietniu rząd przyjmie ustawę w tej sprawie.

Premier przypomniał, że rząd jest w trakcie realizacji programu Tanie Państwo, polegającego na likwidacji niepotrzebnych instytucji oraz na "komasacji tych, które wypełniają ważne zadania, a powinny być inaczej ułożone".

Marcinkiewicz potwierdził, że zostaną zlikwidowane także inne urzędy, w tym m.in. Rządowe Centrum Studiów Strategicznych, Agencja Mienia Wojskowego, Wojskowa Agencja Mieszkaniowa i Biuro Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Premier dodał, że nie zostanie zlikwidowany sam fundusz i będzie zarządzany przez właściwy resort.

Według premiera, koszt funkcjonowania wszystkich likwidowanych obecnie instytucji wynosi ok. 1,5 mld zł. "Niektóre wykonywane przez nie zadania będą musiały być wykonywane w innym miejscu, dlatego spodziewam się, że te zmiany mogą przynieść ok. 1 mld, pewnie ponad miliard zł, oszczędności, ale to nie jest jeszcze cały nasz program" - ocenił premier.

Dodał, że wszystkie ustawy dotyczące likwidacji i połączenia urzędów mają zostać przyjęte przez rząd do końca lipca. "Większość zysków z realizacji tego programu będzie osiągnięta w 2007 roku i w latach następnych, bo są to już stałe, coroczne oszczędności" - podkreślił.

Szef rządu zaznaczył, że niektóre z instytucji zostaną połączone. Np. z czterech dotychczas istniejących instytucji zajmujących się jakością żywności powstanie jedna inspekcja żywnościowa, z czterech innych - inspekcja transportowa, dojdzie też do połączenia Komitetu Normalizacyjnego z Urzędem Miar.

Ponadto zadania Agencji Rynku Rolnego będą przekazywane do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. "Po roku ARR przekaże wszystkie swoje zadania ARiMR i w ten sposób przestanie działać" - wyjaśnił premier.

Zwrócił uwagę, że rząd nie zajął się jeszcze takimi instytucjami jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych. "Gwarantuję państwu, że w ciągu miesiąca przedstawimy zmiany dotyczące jeszcze kilku dużych i ważnych instytucji publicznych, działających zbyt drogo" - zapewnił premier.

Jak dodał, rząd zamierza prowadzić także dalsze działania wewnątrz administracji. Poinformował, że w 2005 r. do końca października (przed powołaniem rządu Marcinkiewicza) nastąpił wzrost zatrudnienia w administracji o prawie 1200 etatów.

"Podjęliśmy restrukturyzacją administracji, zmniejszyliśmy liczbę etatów o 350. Do końca roku zmniejszymy administrację o 5 proc., czyli prawie 6 tys. etatów" - zapowiedział premier.

Zaznaczył, że oszczędności dotyczą też użytkowania telefonów komórkowych i stacjonarnych. Koszty z tego tytułu mają zostać ograniczone o 20-40 proc. Jak dodał, rząd zakłada również zmniejszenie taboru samochodowego o połowę, a także centralizację jego przyszłych zakupów i paliwa.

"Dalsze oszczędności w administracji to zapowiadana już przez nas i realizowana sprzedaż, wyzbywanie się ośrodków wypoczynkowych. Jest ich 93 w administracji rządowej, w tym w kancelarii premiera 10, a pozostaną tylko dwa ośrodki dla całej administracji rządowej" - poinformował Marcinkiewicz.

Premier podkreślił, że program Tanie Państwo "jest bardzo skrupulatnie realizowany". "Może są pewne opóźnienia, ale wynikają one tylko z hamowania tych zmian przez samą administrację. My nie poddamy się w żadnej z tych spraw, o których powiedziałem" - zaznaczył.

Szef rządu ocenił jako "zupełnie niepotrzebne i absurdalne" zarzuty opozycji, iż następuje rozrost administracji poprzez tworzenie sztabu doradców.

"Jeśli ktoś mówi o 11 doradcach w ministerstwie środowiska, to nie bierze pod uwagę, że jest to 11 osób, ale zatrudnionych na pięciu etatach. Chodzi o to, że ekspertów możemy zatrudniać tylko i wyłącznie na etatach doradców politycznych, tak jest ułożona, w dużej mierze przez jednego z liderów opozycji, dzisiejsza administracja" - zaznaczył Marcinkiewicz.

Jak dodał, "opozycja o tym doskonale wie, więc zarzuty, które czyni, są zarzutami politycznymi, niesłusznymi, nieprawdziwymi".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)