Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Masakra w Syrii trwa, a w Genewie kłócą się o Asada

0
Podziel się:

Rosjanie nie ustępują i twardo bronią krwawego dyktatora. Zarabiają na nim setki milionów dolarów.

Masakra w Syrii trwa, a w Genewie kłócą się o Asada
(PAP/EPA)

Przedstawiciele wspólnoty międzynarodowej negocjują w Genewie, na temat rozwiązania krwawego konfliktu wewnętrznego w Syrii. Szanse na wypracowanie wspólnego stanowiska utrudnia ich spór o przyszły los syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada.

Na zdjęciu sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon, by sekretarz Kofi Annan, minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, oraz szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.

Kierujący obradami specjalny międzynarodowy wysłannik do Syrii, były sekretarz generalny ONZ Kofi Annan wyrażał nadzieję na uzgodnienie planu powołania rządu jedności, który poprzez wyłączenie z jego składu kontrowersyjnych osobistości oznaczałby faktycznie ustąpienie Asada. Rozwiązaniu takiemu sprzeciwia się zdecydowanie Rosja, postrzegająca akcję mediacyjną jako mieszanie się w wewnętrzne sprawy związanej z nią wieloletnim sojuszem Syrii.

_ - Zawsze staliśmy na stanowisku, że stabilna przyszłość Syrii, stabilny proces polityczny oznaczają oddanie przez Asada władzy w ramach porozumienia o procesie przejściowym _ - powiedział po przyjeździe do Genewy minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii William Hague. Natomiast szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow zachował wobec dziennikarzy milczenie.

Ławrow spotkał się w Petersburgu z sekretarz stanu USA Hilary Clinton, która oświadczyła potem, że poglądy obu stron na temat trwającego juz 16 miesięcy syryjskiego konfliktu nadal się różnią.

_ - Nasi zachodni partnerzy chcą sami decydować o wyniku procesu politycznego w Syrii, choć jest to sprawa Syryjczyków _ - powiedział w Rosji przed rozpoczęciem genewskiego spotkania wiceminister spraw zagranicznych Giennadij Gatiłow. Tymczasem w Syrii, walki miedzy rebeliantami, a armią nasilają się.

Zobacz także: ZOBACZ RELACJĘ Z SYRII. ATAK PARTYZANTÓW NA BAZĘ ARMII SYRYJSKIEJ:

Przybywając na obrady, Clinton nie wystąpiła z żadnym komentarzem. Hague dał za to do zrozumienia, że należy się spodziewać trudnych negocjacji. _ Wspólnota międzynarodowa ma okazję, by być silniejszą i zadziałać bardziej zdecydowanie, ale możemy to uczynić tylko za zgodą Rosji i Chin _ - zaznaczył.

Poza Annanem i sekretarzem Ligi Arabskiej Nabilem Elaraby do Genewy przybyli ministrowie spraw zagranicznych wszystkich pięciu państw, będących stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz przedstawiciele Turcji, Kuwejtu i Kataru.

Brak natomiast reprezentantów Iranu - głównego regionalnego sojusznika Syrii - oraz Arabii Saudyjskiej, która jako polityczny oponent obu tych państw wspiera walczących z reżymem Asada rebeliantów. Konferencja odbywa się bez udziału jakiejkolwiek delegacji syryjskiej, mającej pełnomocnictwa jej rządu lub też wysłanej przez opozycję.

Do końca br. Rosja może dostarczyć ogarniętej konfliktem Syrii sprzęt wojskowy o wartości blisko 0,5 mld dolarów, co wynika z umów podpisanych przez te kraje w latach 2005-2007 - wynika z raportu moskiewskiego think tanku CAST, do którego dotarł niedawno Reuters.

Według przedstawionych w raporcie kontraktów Rosja ma dostarczyć Syrii 12 myśliwców MiG-24 najnowszej generacji, pewną liczbą naprawionych śmigłowców bojowych Mi-25, systemy obrony przeciwlotniczej Buk-M2E, których dostawy rozpoczęły się w 2010 r., a także 36 przeciwlotniczych zestawów artyleryjsko-rakietowych Pancyr-S1.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że dzięki nowoczesnemu wyposażeniu (m.in. pociski powietrze-powietrze oraz powietrze-ziemia) myśliwców MiG-24 Syria byłaby w stanie przełamać strefę zakazu lotów nad swoim terytorium. Utworzenie takiej strefy nad Syrią, w celu zakończenia konfliktu w tym kraju, postulowała m.in. Francja.

Rosja pozostaje jednym z najważniejszych sojuszników Syrii, gdzie od marca 2011 roku reżim prezydenta Baszara el-Asada prowadzi walkę ze zbrojną opozycją. Prezydent Władimir Putin zapewniał, że broń dostarczana przez Rosję do Syrii nie nadaje się do użycia w konfliktach wewnętrznych. Sekretarz stanu USA Hillary Clinton odrzuciła jednak te zapewnienia jako "oczywistą nieprawdę".

W czwartek Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie poinformowało, że już ponad 15 tys. osób, w większości cywilów, zostało zabitych w Syrii od czasu wybuchu powstania przeciwko reżimowi Asada.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)