Mieszkania tanieją, więcej kupujemy

Co roku, po zimowym spowolnieniu, w marcu aktywność na rynku mieszkaniowym zaczyna rosnąć. Nie inaczej było i tym razem. Łączna liczba transakcji zawartych przez klientów Open Finance i Home Broker w ostatnich trzech miesiącach, wzrosła w ubiegłym miesiącu do 3062, czyli o 5,4 proc. licząc miesiąc do miesiąca.

Sprawdź ceny nieruchomości w Money.pl.
W skali roku największy spadek ceny metra kwadratowego mieszkania nastąpił w Gdyni, gdzie sięgnął 10,4 proc. Niewiele lepiej sytuacja wyglądała w Olsztynie (spadek o 9,4 proc.) i Bydgoszczy (o 8,3 proc.).

Trzeba oczywiście pamiętać, że są to małe rynki, na których zawierana jest niewielka liczba transakcji. Tam gdzie było ich więcej, np. w Gdańsku czy Wrocławiu spadki były mniejsze i wyniosły odpowiednio: 5,1 i 3,8 proc. Z kolei największe wzrosty wystąpiły w Katowicach (3,3 proc.) i Białymstoku (2,3 proc.). W Warszawie i Krakowie przeciętna cena metra wzrosła o 0,7 proc. Średnio w skali całego kraju ceny spadło o 0,8 proc.

Eksperci Home Broker i Open Finance spodziewają się dalszego, umiarkowanego wzrostu liczby transakcji. Ceny pozostaną ich zdaniem na podobnym poziomie, z ewentualnymi lekkimi spadkami.

Na koniec roku 2011 realne ceny mieszkań (po uwzględnieniu inflacji) mogą być nawet o kilka procent niższe od tych oglądanych na koniec ubiegłego roku. Na taki stan rzeczy wpłynie przede wszystkim duża podaż mieszkań ze strony deweloperów oraz zacieśnianie polityki pieniężnej, czyli rosnące stopy procentowe, a w konsekwencji drożejące kredyty hipoteczne.