Ustawa o emeryturach pomostowych, przyjęta przez Parlament, zmniejsza grono uprawnionych do wcześniejszych świadczeń emerytalnych z miliona do blisko 245 tysięcy osób. Jednak zanim jeszcze ustawę przyjął Senat, pojawiły sie informacje o szczególnym potraktowaniu nauczycieli, których w zdecydowanej większości ustawa pozbawia praw do przejścia na wcześniejszą emeryturę.
WicepremierGrzegorz Schetynazapowiedział, że rząd przygotuje specjalną ofertę płacowo - emerytalną dla nauczycieli.
_ -Intencją rządu jest docenienie ciężkiej pracy tej grupy zawodowej _ - mówi szef MSWiA.
POSŁUCHAJ:
Schetyna zastrzegł, że nie oznacza to odejścia od rządowej nowelizacji ustawy, przyjętej przez Parlament.
ZOBACZ TAKŻE:
Rząd wydaje się jednak iść na ustępstwa przynajmniej wobec nauczycieli, a związkowcy nie odpuszczają, zapowiedzieli, że będą przekonywać prezydenta do niepodpisywania ustawy o emeryturach pomostowych. Przewodniczący Komisji Krajowej Solidarności Janusz Śniadek powiedział, że wejście w życie ustawy zagrażałoby bezpieczeństwu publicznemu oraz zdrowiu pracowników zatrudnionych w szkodliwych warunkach.
POSŁUCHAJ:
Janusz Śniadek zaznaczył, iż liczy na to, że prezydent zawetuje ustawę.
Na weto prezydenta czekają także szefowie innych central związkowych.
Przewodniczący OPZZ-tu Jan Guz powiedział, że przygotowywany jest także wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, gdyż według związkowców ustawa jest niezgodna z Konstytucją.
ZOBACZ TAKŻE:
Przy obaleniu ewentualnego prezydenckiego weta rząd nie może liczyć na poparcie opozycji. Przewodniczący Sojuszu Lewicy DemokratycznejGrzegorz Napieralskiuważa, że prezydent powinien zawetować ustawę. Według Napieralskiego ustawa ma wiele wad.
POSŁUCHAJ:
Ekonomiści i eksperci gospodarczy wyrażają nadzieję, że prezydent podpisze ustawę o _ pomostówkach _, a rząd nie rozszerzy grupy uprzywilejowanych.
Zdaniem byłego ministra finansówAndrzeja Olechowskiegoustawa zmniejszająca grono uprawnionych do wcześniejszych świadczeń emerytalnych jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Argumenty zwolenników zwiększenia liczby osób uprawnionych do emerytur pomostowych są niesłuszne.
POSŁUCHAJ:
Zdaniem Ryszarda Petru, niezależnego ekonomisty, nie ma żadnych powodów, by ustawa została zawetowana
POSŁUCHAJ:
Petru zaznaczył, że ważnym argumentem przemawiającym za podpisaniem ustawy jest fakt, że w przypadku weta nikt nie będzie mógł w przyszłym roku przejść na wcześniejszą emeryturę, gdyż stare przepisy przestaną obowiązywać, a nowych jeszcze nie będzie.
Według nowych zasad emerytury pomostowe miałyby przysługiwać jedynie osobom pracującym w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze. Ustawa przewiduje też, że osoby, które utracą prawo do pomostówek, a rozpoczęły pracę przed 1 stycznia 1999 roku, otrzymają rekompensatę za utratę prawa do wcześniejszej emerytury. Teraz ustawa trafi do prezydenta, który może ją podpisać, zawetować lub skierować do Trybunału Konstytucyjnego.