Ministerstwa odpowiedziały na postulaty złożone podczas wrześniowych protestów w Warszawie trzech central związkowych. Ich treść OPZZ umieścił na swojej stronie internetowej.
Związkowcy podczas wrześniowego protestu _ Dość lekceważenia społeczeństwa _ skierowali postulaty do ministerstw: skarbu, gospodarki, sprawiedliwości, transportu, zdrowia, pracy, edukacji narodowej i spraw wewnętrznych. Do tej pory jedynie MSW nie przesłało swojej odpowiedzi - podaje OPZZ na stronie.
W kilkunastostronicowych odpowiedziach resorty szczegółowo przedstawiają swoje poglądy, broniąc dotychczasowych działań rządu.
Związkowe postulaty mają być w czwartek 24 października tematem spotkania Komisji Trójstronnej, które zwołał przewodniczący Komisji Trójstronnej minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz. Udział w posiedzeniu zapowiedzieli pracodawcy.
Związki podtrzymują swoją decyzję o zawieszeniu udziału w obradach Komisji. Związkowcy zapowiadają pikietę i swoją odpowiedź na stanowiska resortów. Szczegóły działań i odpowiedzi jeszcze nie są sprecyzowane.
Podczas największej podczas dni protestu manifestacji, w której wzięło 100 tys. osób, związkowcy złożyli też petycję do prezydenta, aby zaangażował się w odbudowę dialogu społecznego. Prezydencki doradca Jan Lityński mówił wtedy, że prezydent Bronisław Komorowski chce wesprzeć powrót do prawdziwego dialogu, a Pałac Prezydencki jest dobrym miejscem na takie spotkanie.
Dialog w Komisji Trójstronnej został zerwany w czerwcu, kiedy to związki zawodowe opuściły obrady w proteście przeciwko wprowadzeniu tzw. elastycznego czasu pracy, czyli wydłużeniu okresów rozliczeniowych czasu pracy z czterech do maksymalnie dwunastu miesięcy.
Solidarność, OPZZ i FZZ uznały wówczas, że dialog społeczny między rządem, pracodawcami a związkami jest pozorowany, bo postulaty związkowe nie są brane pod uwagę. Jednym z warunków powrotu do Komisji Trójstronnej jest odwołanie Kosiniaka-Kamysza z funkcji przewodniczącego komisji i szefa resortu. Chcą też m.in. wycofania zmian wydłużających okres rozliczeniowy czasu pracy.
Czytaj więcej w Money.pl
