Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Miskiewicz
|

Miskiewicz: Rząd nie chce milionów. Woli zakazy

0
Podziel się:

Uchwalimy i niech się dzieje co chce - tak można streścić strategię ustawodawcy.

Miskiewicz: Rząd nie chce milionów. Woli zakazy

Uchwalimy i niech się dzieje co chce - tak można streścić strategię ustawodawcy, który wziął się za uregulowanie internetowego hazardu.

Zaprawiony w bojach hazardowej komisji śledczej poseł Neumann z PO z rozbrajającą szczerością przyznaje, że zapisy nowelizowanej ustawy hazardowej mogą zostać zakwestionowane przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości.

Ma rację. Bo - choć kwestia organizacji gier losowych i zakładów wzajemnych w sieci nie jest odgórnie regulowana żadną, unijną dyrektywą - Trybunał w przeszłości wydawał już wyroki, w których stwierdzał, że ograniczanie firmom z jednego kraju UE prawa do prowadzenia działalności w innym państwie Wspólnoty to dyskryminacja.

Bukmacherzy nie mają wątpliwości: taki właśnie będzie efekt nowych regulacji. Rząd liczy jednak na to, że potrzeba ochrony Polaków przed uzależnieniem od _ hazardowej kokainy _ wystarczy, by obronić wprowadzone ograniczenia.

Ale to nie powinno być jedyne, ani tym bardziej największe zmartwienie ustawodawcy. Skuteczne wyegzekwowanie zakazu gry w sieci - zdaniem wielu ekspertów - to czysta fikcja.

Nikt o zdrowych zmysłach nie uwierzy, że rzesza urzędników przeczesywać będzie wirtualne czeluście internetu, by chronić Polaków przed stoczeniem się w otchłań hazardowego piekła. Rząd zresztą sam chyba doszedł do podobnych wniosków i postanowił zminimalizować skalę kompromitacji. Ogłosił, żezakazany będzie jedynie tzw. twardy hazard. Najpopularniejsze w sieci zakłady sportowe będą dozwolone.

Na całym świecie hazard to dochodowy biznes. Amerykanie, którzy w 2006 roku zakazali internetowego hazardu, dziś zastanawiają się nad tym, czy zakazu nie zlikwidować. Oszacowali, że przez 10 lat wpływy z podatków dadzą o 42 mld dolarów. Widocznie polski rząd stać na to, by machnąć ręką na dochody z legalnego i opodatkowanego hazardu.

My mamy nie tylko podatkową śrubę dokręconą legalnie działającym firmom bukmacherskim i fikcyjne zakazy, ale też beztroskę rządu, który efekt propagandowy - wszak całe zamieszanie miało u zarania na celu przykrycie kiepskiego efektu wywołanego upublicznieniem zapisów barwnych rozmów czołowych polityków PO z hazardowymi biznesmenami- przedkłada nad bezpieczeństwo Polaków, którzy - mimo zakazu - pewnie i tak zasilą rzesze klientów niezarejestrowanych stron. Ale to już ich zmartwienie. Rząd zrobił swoje. Jest zakaz. A po nas choćby potop.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/136/t135816.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/okiem-eksperta/artykul/ekspert;zakaz;hazardu;ma;chronic;ludzi;ale;,242,0,798450.html) Ekspert: Zakaz hazardu ma chronić ludzi, ale... Zakaz hazardu w internecie sprawił, że Polacy są gorzej chronieni. Nie mogą korzystać z zarejestrowanych i bezpiecznych ofert gier.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/232/t83688.jpg ) ] (http://manager.money.pl/news/artykul/23;5;mld;usd;z;hazardu;pobili;las;vegas,225,0,746977.html) 23,5 mld USD z hazardu. Pobili Las Vegas Kasyna w Makau odnotowały w 2010 r. dochody w wysokości 23,5 mld dolarów.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/215/t82647.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/hazard;przegrywa;z;prawem;rynek;topnieje,90,0,745818.html) Hazard przegrywa z prawem. Rynek topnieje Przychody firm hazardowych skurczyły się w mijającym roku aż o 5 miliardów dolarów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)