Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Mniej wydawać i mniej pożyczać

0
Podziel się:

Zmniejszenie zadłużenia publicznego, konsolidacja finansów publicznych oraz redukcja i racjonalizacja wydatków - to niektóre propozycje Banku Światowego dla reformy polskiego systemu finansów publicznych w celu pobudzenia wzrostu

.

Bank Światowy zaleca ograniczenie potrzeb pożyczkowych sektora finansów publicznych, tym bardziej, że relacja zadłużenia do PKB zbliża się do konstytucyjnego progu 60 proc.

"Konsolidacja finansowa oraz redukcja deficytu powinna umożliwić dalsze łagodzenie polityki pieniężnej, a także odwrócenie niekorzystnej dynamiki długu publicznego" - napisali eksperci Banku Światowego w raporcie "Strategia finansów publicznych na rzecz wzrostu. Analiza wydatków publicznych".

W opinii autorów raportu Polska w krótkim okresie powinna maksymalnie wykorzystać pożytki finansowe płynące z wstąpienia do UE, co wymaga wzmocnienia administracji, lecz dzięki temu dodatkowe środki pomocowe z Unii netto mogłyby wzrosnąć o 0,5 proc. PKB w pierwszych latach i osiągnąć 1,0 proc. w roku 2006.

Dodatkowo należałoby przyspieszyć prywatyzację.

"W 2002 roku dochody z prywatyzacji oszacowano na zaledwie 0,5 proc. PKB, a w projekcie ustawy budżetowej na rok 2003 zaplanowano je na poziomie 0,9 proc. PKB. Gdyby rząd zwiększył wpływy z prywatyzacji do poziomu 1,5 proc. PKB rocznie, począwszy do 2003 roku, dynamika długu stałaby się o wiele bardziej korzystna" - napisali autorzy raportu.

Zdaniem Banku Światowego Polska powinna zminimalizować straty ponoszone przez budżet z tytułu ulg i zwolnień podatkowych, szacowane na około 8,5 proc. PKB w 2002 roku. Wpływy utracone z tytułu podatku VAT wyniosły 6,7 proc. PKB, czyli 45,7 mld zł.

Konieczne są również cięcia wydatków w krótkim i średnim okresie przede wszystkim w opiece społecznej poprzez racjonalizację programów w tym obszarze i lepsze ich ukierunkowanie.

"Podobnie w rolnictwie i rozwoju wsi: znaczna część bieżących wydatków budżetu mogłyby być przeniesiona na środki z UE po przystąpieniu, a same transfery unijne mogłyby być z pożytkiem wykorzystane w tym obszarze" - napisano w raporcie.

Bank Światowy zaleca również aktywne zarządzanie ryzykami finansowymi, których źródłem są w szczególności gwarancje publiczne oraz opóźnienia w opłacaniu składek do drugiego filara systemu emerytalnego. Ograniczenie praktyki udzielania gwarancji mogłoby potencjalnie ograniczyć wzrost długu publicznego o około 4,0 proc. PKB.

Raport zwraca uwagę na kontynuowanie dynamicznego wdrażania kluczowych reform strukturalnych, których celem jest rozwój i stabilna sytuacja finansowa.

Bank Światowy uważa za konieczne rozszerzenie wydatków na cele prorozwojowe, w szczególności w infrastrukturę kosztem wydatków na programy społeczne i konsumpcję.

KONIECZNA KONSOLIDACJA FINANSÓW PUBLICZNYCH

Zdaniem ekspertów Banku Światowego konsolidację finansów państwa utrudnia wpływ nadmiernej indeksacji wydatków socjalnych. Ponadto pożądane byłoby dobre planowanie budżetowe z nastawieniem na faktyczne wyniki budżetu. Bank Światowy rekomenduje przeprowadzenie konsolidacji budżetu, żeby uzyskać szeroki obraz finansów publicznych oraz efektywnie zarządzać przepływami gotówki. Skoncentrowanie na osiąganych wynikach budżetu poprzez wprowadzenie średnioterminowej strategii wydatków publicznych oraz wdrożenie systemów motywacyjnych na szczeblu ministerialnym i samorządowym służyłoby poprawie jakości usług publicznych.

Bank zaleca także umocnienie wewnętrznych i zewnętrznych systemów audytorskich ex post.

"Kluczowym elementem średniooterminowej strategii wydatków byłoby opracowanie zawierające kilkuroczne dane finansowe, czyli zbiór parametrów polityki makroekonomicznej i fiskalnej państwa, które służyłyby jako podstawa przygotowania budżetu na dany rok" - napisali analitycy banku.

Eksperci banku proponują opracowanie bilansu aktywów i zobowiązań sektora finansów publicznych z uwzględnieniem majątku rzeczowego.

Za konieczne uważają także zmniejszenie sektora publicznego, które mogłoby przynieść ograniczenie wydatków o 3,5 proc. PKB w roku 2003, ograniczenie wzrostu wydatków poniżej poziomu wzrostu PKB, a następnie redukcję stawek podatkowych.

"Mniejszy sektor publiczny zapewniłby przestrzeń dla rozwoju sektora prywatnego oraz sprzyjałby wzrostowi gospodarczemu" - napisali autorzy raportu.

W opinii Banku Światowego poważnym problemem jest wycinkowość zarządzania budżetem, która przejawia się poprzez istnienie dużej liczby funduszy i agencji pozabudżetowych, brak zintegrowania zarządzania gotówką i długiem oraz wyłączenie pomocy zagranicznej z budżetu. Ponadto konstrukcja budżetu powinna opierać się o wyniki i efektywność wydatkowanych środków poprzez stworzenie programu klasyfikacji wydatków, co pozwoli na pełną integrację projektów inwestycyjnych.

"Stworzy to możliwość uczynienia jednostek budżetowych odpowiedzialnymi za dostarczenie usług i za rezultaty" - napisał Bank Światowy.

Eksperci banku proponują również zwiększenie dochodów własnych samorządów, aby wzmocnić ich odpowiedzialność, a wysokość transferów budżetowych uzależnić od poziomu świadczenia usług publicznych oraz wprowadzić mechanizmy wyrównawcze dla samorządów.

Bank zaleca także wzmocnienie odpowiedzialności poprzez zobowiązanie NIK do autoryzacji sprawozdań budżetu centralnego oraz rozszerzenie odpowiedzialności na wyniki budżetu.

Raport omawia także propozycje reform w ramach programów sektorowych, które mają na celu zagwarantować istotne oszczędności budżetowe (opieka społeczna), przyczynić się do rozwoju kapitału ludzkiego (zdrowie i edukacja) oraz fizycznego (transport), uruchomić nie do końca wykorzystane czynniki produkcji w rolnictwie i na obszarach wiejskich (rozwój rolnictwa i wsi) oraz poprawić warunki życia ludności.

PROPONOWANE REFORMY PO STRONIE WYDATKÓW

Bank Światowy uważa, że ograniczeniu powinny ulec wydatki społeczne, w tym w szczególności wydatki na renty i emerytury i opiekę społeczną. Usprawnienie kryteriów podziału pomocy socjalnej mogłoby przynieść potencjalne oszczędności w wysokości 0,2-0,3 proc. PKB rocznie. Ponadto konieczne jest przyspieszenie wdrożenia technologicznej części reformy ZUS oraz przekazanie składek do drugiego filara, co mogłoby potencjalnie ograniczyć wydatki o 1 mld zł.

W opinii Banku konieczne jest ujednolicenie wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn, podniesienie wieku uprawniającego do wcześniejszej emerytury (mogłoby to przynieść oszczędności rzędu 0,4 proc. PKB w skali roku) oraz utrudnienie łączenia wczesnej emerytury z zatrudnieniem.

Niezbędna jest także reforma KRUS, która powinna obejmować stopniowe wprowadzenie podatku dochodowego w rolnictwie, przeniesienie rolników posiadających duże gospodarstwa do ZUS (oszczędności rzędu 0,1 proc. PKB w skali roku) oraz wykorzystanie dopłat bezpośrednich z funduszu CAP dla stopniowego odejścia od systemu KRUS.

Restrukturyzacja nakładów na rolnictwo polegająca na zwiększaniu zatrudnienia i produktywności oraz na wykorzystaniu funduszy unijnych w możliwie największym stopniu w miejsce środków krajowych mogłoby przynieść oszczędności rzędu 0,5 proc. PKB. Z kolei wykorzystanie dopłat bezpośrednich w ramach CAP do ograniczenia dostępności świadczeń KRUS mogłoby zaoszczędzić 0,5 proc. PKB rocznie.

Bank Światowy proponuje obniżenie stopy zastąpienia (płatności przez ZUS) dla krótkich zwolnień chorobowych (do 70 proc. z obecnych 80 proc. wynagrodzenia) i długich zwolnień (z obecnych 100 proc. do poniżej 70 proc.), co mogłoby dać oszczędności rzędu 0,5 proc. PKB rocznie. Bank widzi też konieczność zmian w służbie zdrowia, które powinny polegać na wzroście wydajności poprzez umożliwienie konkurowania pomiędzy jednostkami świadczącymi usługi medyczne, powiązanie systemu finansowania z charakterem i zakresem świadczonych usług (oszczędności rzędu 1 mld zł) oraz promowanie stosowania leków generycznych i racjonalizacji wypisywania leków na recepty (potencjalne oszczędności rzędu 1,5 mld zł).

Według Banku Światowego eliminacja nieprawidłowości w rejestrowaniu i dystrybucji składek mogłaby przynieść oszczędności rzędu 0,5 mld zł.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)