Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nadal bez porozumienia w sprawie lotów do Turcji

0
Podziel się:

Polska podtrzymuje swoje stanowisko w sprawie podziału rynku przelotów turystycznych z Polski do Turcji - poinformowała rzeczniczka ministerstwa infrastruktury Paulina Jankowska.
Do tej pory nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie podziału lotów czarterowych między Turcją i Polską.

Polska podtrzymuje swoje stanowisko w sprawie podziału rynku przelotów turystycznych z Polski do Turcji - poinformowała rzeczniczka ministerstwa infrastruktury Paulina Jankowska.
Do tej pory nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie podziału lotów czarterowych między Turcją i Polską. W rozmowach stronę polską reprezentowały Polskie Linie Lotnicze - dział czarterów i White Eagle Zbigniewa Niemczyckiego. Polacy zaproponowali, by zgodnie z ustaleniami z Polski latało dwóch przewoźników a z Turcji trzech.
Paulina Jankowska powidziała, że to z winy strony tureckiej nie doszło do porozumienia. Argumentowała, że Turcy wyznaczyli sześciu, a nie jak wcześniej strony uzgodniły na piśmie - trzech przewoźników. Ministerstwo infrastruktury nie zgodziło się rozmawiać z sześcioma przewoźnikami tureckimi. Strona turecka nie zaakceptowała polskich propozycji podziału lotów czarterowych. Paulina Jankowska wyjaśniła, że wiceminister infrastruktury Andrzej Piłat skierował pismo do ambasady tureckiej z prośbą o wyjaśnienia w tej sprawie. Dodała, że rozmowy w sprawie czarterów będą kontynuowane.
Radca handlowy ambasady Turcji - Akin Genya oświadczył, że strona turecka nie zgadza się, by polscy przewoźnicy obsługiwali 70 procent lotów a tureccy 30 jak przewidywało dodatkowo porozumienie. "To jest nie do zaakceptowania zarówno dla naszego prywatnego sektora, jak również dla naszego rządu" - powiedział Akin Genya. Dodał, że Turcy chcieliby obsługiwać 40 procent lotów. Polsce proponują 60 procent.
Spór wywołały nowe przepisy, obowiązujace od pierwszego marca, które dają polskim przewoźnikom LOT i White Eagle pierwszeństwo w lotach czartetowych do Turcji, Tunezji , Egiptu i na Cypr. Radca handlowy ambasady Turcji powiedział, że porozumienie zawarte w ubiegłym roku przez obie strony mówi, że będzie ono obowiązywać również w tym roku. Jego zdaniem rozporządzenie ministra infrastruktury łamie poprzednie ustalenia.

turystyka
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)