Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Najwięcej aut bez OC jeździ w woj. lubuskim, małopolskim i opolskim

0
Podziel się:

Pojawiły się dramatyczne dane. Bez ubezpieczenia jeździ...

Najwięcej aut bez OC jeździ w woj. lubuskim, małopolskim i opolskim
(MCCAIG/iStockphoto)

Najwięcej kierowców bez ważnego OC komunikacyjnego jeździ po drogach w województwach: lubuskim, małopolskim, opolskim, warmińsko-mazurskim i świętokrzyskim - wynika z najnowszego raportu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (UFG).

Jak wskazali autorzy badania, OC nie kupują najczęściej mężczyźni w wieku do 25 lat. _ W tej grupie ryzyko, że posiadacz pojazdu nie ma tej obowiązkowej polisy, jest aż czterokrotnie większe niż u przeciętnego posiadacza pojazdu w Polsce _ - wskazano we wtorkowym komunikacie.

_ To są bardzo niepokojące dane, szczególnie że to młodzi kierowcy powodują najwięcej wypadków w Polsce. Jeżeli dodać do tego często brawurową jazdę młodych kierowców i dramatyczne skutki powodowanych przez nich wypadków, to obciążenia dla innych właścicieli pojazdów, wykupujących OC, rosną bardzo szybko. Tylko w ubiegłym roku wzrosły o 20 proc. _ - stwierdziła cytowana w komunikacie prezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego Elżbieta Wanat-Połeć.

Z analizy spraw prowadzonych przez UFG wynika, że powodem jazdy bez OC jest często brak świadomości lub ignorowanie obowiązku posiadania tej polisy. Eksperci Funduszu podają też inne przyczyny takich sytuacji: wprowadzenie w błąd nowego właściciela pojazdu, jeśli chodzi o ważność polisy OC poprzedniego właściciela; korzystanie, wbrew przepisom, z pojazdu niezarejestrowanego; nieopłacenie wszystkich rat składki za OC i nieprzedłużenie się umowy ubezpieczenia na kolejny rok; wypowiedzenie umowy OC poprzedniego właściciela i brak zakupu własnego ubezpieczenia.

W komunikacie wskazano, że w 2012 r. UFG wysłał ponad 40 tys. wezwań do zapłacenia kary za brak komunikacyjnego OC (rok wcześniej było 28,7 tys. wezwań). _ Ponad jedna czwarta tych spraw była efektem własnych ustaleń Funduszu na podstawie informacji z ogólnopolskiej bazy polis OC. Z kolei z kar za brak OC UFG zebrał w tym okresie ponad 15 mln zł, wobec 13,8 mln zł rok wcześniej _ - napisano w komunikacie.

Eksperci z UFG podkreślili, że jazda bez OC po polskich drogach staje się coraz trudniejsza, gdyż częściej ten obowiązek kontrolują policja i wydziały komunikacji. _ Uruchomienie przez UFG ogólnopolskiej bazy polis komunikacyjnych spowodowało, że wykrycie braku OC jest możliwe bez kontroli drogowej. W bazie tej znajduje się już ponad 200 mln rekordów o wszystkich sprzedanych ubezpieczeniach OC i autocasco, również w latach poprzednich. Ponad rok temu Fundusz uruchomił tzw. wirtualnego policjanta pozwalającego na wykrycie braku OC bez kontroli drogowej. Nowe narzędzie informatyczne wykrywa przerwy w ubezpieczeniu danego pojazdu i stale monitoruje bazę polis OC pod tym kątem _ - wskazano w komunikacie.

Fundusz szacuje, że dziś po polskich drogach porusza się około 250 tys. nieubezpieczonych pojazdów, a rocznie do UFG wpływa około 6,5 tys. roszczeń od osób poszkodowanych w wypadkach drogowych, spowodowanych przez nieubezpieczone lub niezidentyfikowane pojazdy. Podkreślono, że nieubezpieczeni i niezidentyfikowani sprawcy szkód kosztują innych właścicieli pojazdów w Polsce ponad 70 mln zł rocznie, gdyż wypłaty z UFG finansowane są przede wszystkim ze składek kierowców wykupujących OC.

Czytaj więcej w Money.pl
Koniec podwójnego OC. Dla wszystkich kierowców Do końca 2012 roku ubezpieczyciele mogli automatycznie przedłużyć kończącą się polisę obowiązkowego OC.
Polisa OC w kosztach. Kto nie skorzysta? Wydatki na polisę OC na wypadek szkód wyrządzonych w związku z prowadzoną działalnością są kwalifikowane jako koszty podatkowe.
OC - dla kogo i na jakich zasadach? Każdy kierowca musi posiadać takie ubezpieczenie. Może się ono jednak przydać także, gdy zalejemy mieszkania sąsiada lub wykonujemy zawód o dużej odpowiedzialności.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)