Przedstawiciele afgańskiego rządu, talibów i innych frakcji w tym tygodniu spotkają się w okolicach Paryża, by omówić przyszłość Afganistanu po wycofaniu się z niego w 2014 roku sił NATO - poinformowały francuskie władze.
Francuski minister spraw zagranicznych Laurent Fabius, którego kraj wycofał z Afganistanu ostatnie jednostki bojowe, powiedział w radiu RFI, że prezydent Afganistanu Hamid Karzaj wyraził zgodę na takie spotkanie.
_ - Poufne rozmowy pomiędzy różnymi frakcjami toczą się od trzech lat - powiedział Fabius. - Jeśli chce się pokoju to zazwyczaj pomiędzy ludźmi, którzy się ze sobą nie zgadzają, i nie rozmawiają ze sobą. To będą raczej rozmowy niż negocjacje _.
Jak podkreśla Reuters rządowi Karzaja nie udało się skłonić talibów do bezpośrednich negocjacji. Nadchodzące rozmowy będą pierwszymi, w których udział wezmą talibowie, powstała w 2010 roku Wysoka Rada Pokoju oraz wpływowi przedstawiciele afgańskiego Sojuszu Północnego, który od lat walczy z talibami.
Przedstawiciel talibów stwierdził, że podczas spotkania wygłoszone zostaną tylko przemówienia i nie dojdzie do żadnych negocjacji.
Fabius oświadczył, że Francja poza rolą gospodarze nie będzie uczestniczyła w tym procesie. Jednak, jak pisze Reuters, przedstawiciel Francji będzie obecny na spotkaniu.
Jak podkreśla organizator, francuski ośrodek badawczy Fundacja na rzecz Badań Strategicznych, do spotkania dojdzie między środą a piątkiem w miejscu znajdującym się na północ od Paryża, które zostanie całkowicie zamknięte.
_ - Pomysł polega na tym, by mogli rozmawiać swobodnie za zamkniętymi drzwiami _ - podkreśla Camille Grand z fundacji, dodając, że w spotkaniu udział weźmie około 20 osób, których nazwisk nie ujawniono.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
W tej sprawie Francuzi dotrzymali słowa Pozostanie tylko około 1500 żołnierzy, którzy mają zabezpieczyć wysyłkę do Francji sprzętu wojskowego i pomóc w szkoleniu sił afgańskich. | |
Niemcy się wycofują. Będzie 30-proc. redukcja Niemiecki rząd przyjął nowy mandat dla sił Bundeswehry w Afganistanie, przewidujący ograniczenie kontyngentu z około 4700 obecnie do 3300 żołnierzy. | |
Biały Dom dementuje. Barack Obama będzie... Prezydent USA Barack Obama nie zdecydował jeszcze, ilu amerykańskich żołnierzy pozostanie w Afganistanie po 2014 roku. |