Badania krwi nie wykazały w niej żadnej substancji, która mogłaby spowodować nagłe podwyższenie ciśnienia.
Poseł Józef Gruszka trafił do szpitala w niedzielę po wylewie krwi do mózgu. Do tej pory nie odzyskał przytomości.
Spekulacje na temat przyczyny nagłego pogorszenia się stanu zdrowia szefa sejmowej komisji śledczej do spraw PKN Orlen pojawiły się w wypowiedziach wiceprzewodniczącego komisji Romana Giertycha. Wiązał on tę sprawę z pogróżkami otrzymywanymi ostatnio przez członków komisji.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.