Na zakończonym niedawno szczycie przywódców Unii Europejskiej w Brukseli Polska wywalczyła dużo dotacji ze środków unijnych w budżecie wspólnoty na latach 2007 – 2013. W sumie, na różne przedsięwzięcia Polski w ciągu sześciu lat, UE przeznaczy prawie 60 mld euro, co oznacza aż ok. 10 mld euro rocznie do rozdysponowania. Warto zwrócić uwagę na fakt, że są to ogromne środki, sięgające około 5 proc. krajowego PKB co roku.
Choć od przybytku głowa nie boli – a przynajmniej nie powinna – powstaje pytanie, czy i w jaki sposób Polska będzie konsumować te środki. Problemów z konsumpcją tych środków jest jednak kilka: po pierwsze, gotowość krajowych przedsiębiorców do konsumpcji unijnych zasobów, po drugie, biurokratyczny system zatwierdzania projektów przed wysłaniem ich do Brukseli, i wreszcie po trzecie, wkład własny.
Wśród krajowych przedsiębiorców można zauważyć wzrost zainteresowania możliwościami pozyskiwania pieniędzy z UE. Jednak nadal wielu z nich podchodzi sceptycznie do takiego sposobu sfinansowania działalności gospodarczej, obawiając się niemożności spełnienia warunków, jakie stawiają przyjmujący wnioski. Poważnym utrudnieniem jest też krajowa biurokracja. W 2005 r. zanotowano rekordowo niską ściągalność środków unijnych (tylko 4 proc. kwoty przeznaczonej na ten rok), co było skutkiem, w dużej mierze, nadmiernej biurokracji. Potrzebne jest stworzenie dalekoidącego sposobu odbiurokratyzowania systemu pozyskiwania środków z UE.
Ponadto Polska będzie miała bardzo duże trudności w uzyskiwaniu pieniędzy unijnych ze względu na konstrukcję procesu ich pozyskiwania - należy mieć wkład własny lub pokryć cały koszty inwestycji, a potem uzyskać zwrot zainwestowanych pieniędzy. Jednak zarówno w jednym, jak i drugim przypadku Polska musi dysponować znacznymi kwotami na te działania. Niestety w budżecie państwa nie ma takich kwot.
Nie ulega wątpliwości, że Polska potrzebuje w bardzo krótkim czasie spektakularnego sukcesu gospodarczego, który będzie odczuwalny dla obywateli. Odpowiednie wykorzystanie pieniędzy unijnych może znacznie poprawić sytuację gospodarczą naszego państwa oraz skutecznie wspomóc walkę z bezrobociem.
