„Rok 2006 był rokiem dobrym, ale rok 2007 może być jeszcze lepszym”, powiedział szef Commerzbanku, Klaus-Peter Müller w rozmowie z dziennikiem "Handelsblatt". W związku ze spadkiem bezrobocia, Müller oczekuje większego zainteresowania usługami kredytowymi w sektorze prywatnym. Po raz pierwszy od lat wzrosło także zainteresowanie kredytami ze strony przedsiębiorców.
Zapomnieć o załamaniu sprzed 4 lat
Według opinii ekspertów, w roku 2007 banki podniosą się ostatecznie po negatywnych następstwach, jakie przyniósł ze sobą kryzysowy rok 2003. Podczas kryzysu finansowego w 2003 pojawiały się nawet spekulacje o ewentualnym upadku Commerzbanku. Także Hypo-Vereinsbank (HVB) walczył wówczas o dopływ świeżego kapitału. Tymczasem niemieckie banki przeprowadziły restrukturyzację zwalniając tysiące osób oraz wzmocniły swą pozycję przejmując mniejszych konkurentów.
Podobnie jak Müller wielu ekspertów jest zdania, że niemieckie instytucje finansowe osiągną w tym roku wyższy wynik niż w roku ubiegłym. Jednak jak podkreśla Andreas Weese, analityk w Hypo-Vereinsbank, z powodu zakończonej restrukturyzacji sektora bankowego wzrost zysków nie będzie już tak szybki jak do tej pory.