Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Niemcy: Co drugie przejęcie nieopłacalne dla udziałowców

0
Podziel się:

Fala fuzji na niemieckiej giełdzie osiąga rekordowe rozmiary. W ciągu minionych trzech lat jedna trzecia przedsiębiorstw notowanych na Dax dokonała przejęć. Ich wartość wyniosła ponad miliard euro.

Fala fuzji na niemieckiej giełdzie osiąga rekordowe rozmiary. W ciągu minionych trzech lat jedna trzecia przedsiębiorstw notowanych na Dax dokonała przejęć. Ich wartość wyniosła ponad miliard euro.

Koszty przejęć ponoszą inwestorzy kupujący akcje przewartościowanych firm. Według obliczeń dziennika "Handelsblatt" wartość przejmowanych spółek jest średnio o 25 procent wyższa niż wynikałoby z ich rynkowej wyceny.

Podobnie było na przełomie 1999/2000, kiedy spekulacje akcjami firm internetowych doprowadziły do zawyżonych cen i wielu nieudanych fuzji.

Jeszcze nie czas na panikę

Mimo to firmy konsultingowe i eksperci finansowi nie wpadają w panikę: „Firmy są dziś solidniejsze i w lepszej kondycji niż przed sześciu laty”, mówi Thomas Körfgen z SEB menedżer w Asset Management.

W roku 1999 i 2000 przedsiębiorstwa płaciły za przejęcia akcjami, których notowania giełdowe rosły w nieskończoność, dziś firmy pacą już gotówką. Według Dirka Albersmeiera z JP Morgan, różnica polega na tym, że „Wiele z tych przejęć miało wówczas wątpliwy sens strategiczny. Tym razem firmy zdają sobie sprawę, że stoją przed nimi duże zadania związane z integracją”.

Konkwista Ameryki

Jednak jeśli porównać wartość największych przejęć z notowaniami Dax, wygląda na to, że co drugie przejęcie było dla udziałowców nieopłacalne: kursy akcji przejętych spółek rozwijają się gorzej niż Dax.

Wpływ na to mają wysokie koszty restrukturyzacji, które hamują rozwój. Przykładem może być Adidas, Tui i Deutsche Post.

Ciekawe jest, że aż sześć koncernów notowanych na niemieckiej giełdzie Dax przejmuje firmy z USA. Amerykańskie firmy są atrakcyjne, ponieważ wartość przedsiębiorstw w za oceanem wzrosła w ciągu trzech latach tylko o połowę tego, co w Europie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)