Niemiecka prokuratura zgodziła się na ekstradycję do Polski Ryszarda Niemczyka, potwierdziła IAR rzeczniczka Prokuratury Krajowej Małgorzata Wilkosz-Śliwa.
Niemczyk jest jednym z głównych podejrzanych o udział w morderstwie byłego komendanta głównego policji Marka Papały. Prokuratura postawiła mu już zarzuty w tej sprawie na podstawie zeznań świadków. Był widziany, kiedy uciekał z miejsca zbrodni tuż po zabójstwie.
W Niemczech bandyta legitymował się fałszywymi dokumentami. Jego tożsamość udało się ustalić na podstawie odcisków palców. W Polsce oprócz zarzutów w sprawie morderstwa generała Papały, Niemczyka czeka proces w o zabójstwo "Pershinga" - jednego z bossów pruszkowskiej mafii oraz za 15 innych przewinień.
Niemczyk, pseudonim "Rzeźnik", należał do gangu płatnych zabójcow z Podbeskidzia. W połowie lat 90-tych kierował grupą przestępczą. Do aresztu trafił dopiero w 1999 roku po zabójstwie "Pershinga". Nie stanął jednak przed sądem. W 2000 roku zbiegł z aresztu w Wadowicach. Od tego czasu był poszukiwany listem gończym przez Interpol .
Generała Papałę zastrzelono 25 czerwca 1998 roku. Mimo ponad sześcioletniego śledztwa nie udało się ustalić kto i dlaczego kazał zabić generała Papałę. Jedyną osobą, której dotychczas postawiono zarzuty jest Ryszard Bogucki, zawodowy morderca z Podbeskidzia. Niemczyk był jego wspólnikiem.
Za pomoc w schwytaniu zabójcy generała wyznaczono najwyższą nagrodę w historii polskiej kryminalistyki - ponad 200 tysięcy złotych.