Po raz pierwszy od ponad dziesięciu lat niemiecki system ubezpieczeń społecznych zanotował zyski, pisze Financial Times.
Federalne Biuro Statystyczne podało, że system ubezpieczeń społecznych odnotował w pierwszych sześciu miesiącach tego roku zysk w wysokości 8,5 _ Ponad jedna trzecia z 80 mln Niemców pobiera różnego rodzaju zasiłki. Pełne składki płaci 26 mln obytwateli. _mld euro. To pierwsze półrocze na plusie od kilkunastu lat. W tym samym okresie w zeszłym roku odnotowano ponad siedmiomiliardowe straty.
Ta informacja jest bardzo na rękę kanclerz Angeli Merkel, dla której naprawa finansów publicznych jest priorytetem. Jednak paradoksalnie ekonomiści wcale się nie cieszą z nowych danych. Obawiają się, że zdecydowana poprawa, wynikająca z dobrej koniunktury w całej niemieckiej gospodarce, może osłabić zapał wielkiej koalicji do przeprowadzenia reform systemu_ Niemcy utrzymują ze składek ubezpieczeniowych m.in. transfery dla bezrobotnych, opiekę zdrowotną, emerytury oraz ubezpieczenia od wypadków. _ socjalnego, zauważa FT.
Skąd tak dobre wyniki? "Większe zatrudnienie i wyższe płace to mniejsze koszty i większe przychody dla systemu ubezpieczeń społecznych. Jednak mimo to trzeba go reformować", powiedział FT ekonomista banku Goldman Sachs Dirk Schumacher.