Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

NIK alarmuje o fatalnej sytuacji finansowej TVP

0
Podziel się:

Od 2007 spółka straciła prawie 150 mln zł. Mimo to pensje pracowników rosły.

NIK alarmuje o fatalnej sytuacji finansowej TVP
(Drozdi-Pn/Wikipedia)

Od 2007 do połowy 2009 r., w wyniku m.in. chaotycznej polityki kadrowej i nieprawidłowości przy transakcjach TVP straciła prawie 150 mln zł. **Najwyższa Izba Kontroli ostrzega w raporcie, że sytuacja się pogarsza.

Kontrola NIK obejmująca okres 2,5 roku przeprowadzona została na zlecenie sejmowej Komisji Skarbu Państwa.

Z raportu NIK wynika, że jeszcze w 2006 r. TVP wypracowała 142 mln zł zysku. W 2007 r. zarobiła już tylko 94 mln zł, zaś w 2008 r. wykazała stratę w wysokości 46 mln zł. Pierwsze półrocze 2009 r. zakończyło się również stratą - sięgającą 84 mln zł.

_ - Przyczyną strat był m.in. spadek przychodów z opłat abonamentowych oraz wydatki na inwestycje - budowa nowej siedziby TVP, przejście na technologię HD i otwarcie nowych kanałów tematycznych - TVP Sport, TVP Kultura _ - poinformował rzecznik NIK Paweł Biedziak.

Pieniędzy mało, a pensje coraz wyższe

ZOBACZ TAKŻE: Telewizja publiczna nad finansową przepaścią
Z kontroli wynika, że mimo trudnej sytuacji finansowej w telewizji pensje jej pracowników rosły. W 2007 r. o blisko 13 proc., co dla budżetu firmy oznaczało konieczność wydania dodatkowo ponad 58 mln zł, a w 2008 r.- o kolejne 14 proc. - na podwyżki wypłacono ponad 73 mln zł.

_ - Pracownik etatowy TVP zarabiał przeciętnie w 2007 r. - 6,8 tys. zł, w 2008 r. - prawie tysiąc złotych więcej - 7,7 tys. zł. W spółce zawierano też specjalne umowy z +gwiazdami+, które miały tworzyć wizerunek firmy _ - dodał Biedziak. Kontrolerzy ustalili, że w latach 2007-2008 obowiązywało 8 takich umów, w których wynagrodzenie miesięczne wynosiło od 20 tys. zł do ponad 73 tys. zł. W 2009 r. rozwiązano przed czasem dwie z takich umów wypłacając odprawy w wysokości 120 tys. zł i 360 tys. zł.

NIK zwraca uwagę także na nieudolne próby poszukiwania oszczędności przez zarząd TVP. _ - Ogłaszano redukcje etatów, przeprowadzano je, a następnie w miejsce zwolnionych zatrudniano nowych pracowników. Polityka kadrowa w latach 2007-2008 doprowadziła do odejścia z pracy 1039 osób. W ich miejsce przyjęto 961 osób. W pierwszym półroczu 2009 r. rozwiązano umowy z kolejnymi 365 pracownikami _ - powiedział Biedziak.

Miliony na odprawy

TVP S.A. wydała ponad *22 mln zł *na odprawy, odszkodowania i ekwiwalenty za urlop dla 1154 pracowników spółki.
Efektem zwolnień - według kontrolerów NIK - były wysokie koszty. W raporcie zwrócono też uwagę na dużą płynność kadr, w tym kadry kierowniczej telewizji. - _ W kontrolowanym okresie rozwiązano umowy o pracę z 65 osobami na stanowiskach kierowniczych. Kosztowało to TVP S.A. 10 mln zł _ - poinformował rzecznik NIK.

Kontrolerzy zwrócili także uwagę na _ niekorzystne dla spółki zmiany w kontraktach kierowniczych _. Chodzi o zwiększanie wysokości odszkodowań za wcześniejsze rozwiązanie umowy lub wydłużanie okres zakazu pracy u konkurencji. Z raportu wynika, że od 2007 r. do połowy 2009 r. zmieniono w sumie 133 kontrakty kierownicze - 125 na korzyść pracownika.

W TVP, w kontrolowanym okresie, praktykowano też często zawieranie umów cywilnoprawnych - umowa o dzieło, umowa zlecenie - ze zwolnionymi pracownikami. _ - Skutkowało to, co prawda, zmniejszeniem etatów w oddziałach terenowych TVP, ale jednocześnie powodowało wzrost wydatków na wynagrodzenia - tzw. koszty bezosobowe. W 2008 roku wyniosły one ponad 160 mln zł i były wyższe o 60 proc. w porównaniu z rokiem 2006 r. _ - dodał Biedziak

W Biurze Prawnym TVP S.A. zatrudniano 20 osób, które miały uprawnienia radcy prawnego, ale jednocześnie telewizja zawierała umowy na usługi prawnicze, doradcze i konsultingowe z firmami zewnętrznymi, co kosztowało ją ponad 17,6 mln zł.

Zarząd telewizji zatrudniał w badanym okresie 20 doradców, co kosztowało spółkę 7,3 mln zł. 16 spośród wniosków o ich zatrudnienia nie zostało merytorycznie uzasadnionych, doradcy nie otrzymali zakresu obowiązków nie można było więc ocenić ich pracy.
Według NIK dochodziło też do naruszenia prawa przy sprzedaży nieruchomości (w trzech przypadkach TVP występowała o zgodę do Walnego Zgromadzenia już po wyłonieniu w przetargu nabywcy) oraz przy transakcjach udzielenia licencji na programy.

_ - Telewizja opieszale archiwizowała, konserwowała i przenosiła na nośniki cyfrowe zbiory programów. Nie miała też pełnej wiedzy na temat praw do zakupionych w przeszłości audycji co wykluczało jakikolwiek dalszy obrót autorskimi prawami majątkowymi i zarabianie na audycjach _ - dodał Biedziak.

NIK oceniła również, że nierzetelnym było zaliczanie przez TVP wszystkich programów (poza reklamami, płatnymi ogłoszeniami i telesprzedażą) do misyjnych. Prowadziło to do współfinansowania z abonamentu programów o charakterze komercyjnym - zaznaczono w raporcie.

Izba pozytywnie oceniła natomiast wkład TVP S.A. w polską kinematografię. W raporcie zaznaczono, że telewizja współfinansowała filmy, które były nagradzane na krajowych i międzynarodowych festiwalach, m.in.: _ Pora umierać _, _ Mała Moskwa _, _ Katyń _ czy _ Sztuczki _. W sumie na finansowanie 32 filmów przeznaczyła ponad 22,7 mln zł.

Czytaj w Money.pl
*Koniec z misją w publicznych mediach? * Powstał medialny sztab kryzysowy. Będzie błagał rząd o pieniądze, a Polaków o płacenie abonamentu. Według KRRiT i szefów publicznych anten, prognozowane w przyszłym roku wpływy z abonamentu na poziomie 400 milionów złotych nie wystarczą nawet na przetrwanie. Czytaj w Money.pl
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)