Kontrolerzy NIK po raz kolejny sprawdzą przygotowanie szkół na przyjęcie sześciolatków. Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski zapowiedział w radiowej Trójce, że kontrola odbędzie się przed wrześniem 2014 roku.
Chodzi o sprawdzenie, jak szkoły wprowadziły zalecenia tegorocznego raportu NIK. Krzysztof Kwiatkowski powiedział, że pracownicy Izby obejmą kontrolą jak największą liczbę placówek, większą, niż ostatnio.
Prezes NIK odpierał zarzuty, że tegoroczny raport jest mało wiarygodny, gdyż kontrolerzy sprawdzili tylko 32 szkoły.
Jak podkreślił, urzędnicy NIK-u skontrolowali sami kilkadziesiąt szkół, ale wyciągnęli też wnioski z badań przeprowadzonych w 11 tysiącach szkół przez SANEPID. Krzysztof Kwiatkowski przypomniał, że Najwyższa Izba Kontroli ma prawo korzystać z raportów innych instytucji publicznych lub zlecać im kontrole.
Według tegorocznego raportu NIK, wiele szkół nie jest gotowych na przyjęcie sześciolatków. Sale nie są odpowiednio wyposażone, nie ma właściwych warunków sanitariatach, ani możliwości przeprowadzenia lekcji wychowania fizycznego dla najmłodszych uczniów.
Przeciwko obowiązku posyłania sześcioletnich dzieci do szkół protestują setki tysięcy rodziców. Pod obywatelskim projektem na rzecz zorganizowania referendum w tej sprawie podpisało się milion Polaków. Projekt został jednak odrzucony przez Sejm.
Czytaj więcej w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej