W 2015 roku powinna się zakończyć budowa linii tramwajowej na gdańskie osiedle Morena. Budowa może rozpocząć się jesienią bieżącego roku; pod koniec sierpnia kończy się przetarg na wyłonienie wykonawcy.
Stanisław Piliczewski z Wydziału Programów Rozwojowych Urzędu Miasta w Gdańsku poinformował, że linia tramwajowa o długości 3,6 km połączy dzielnice Siedlce i Piecki Migowo. Na trasie planowanych jest sześć przystanków. Linia przebiegać będzie ulicami Nowolipie i Rakoczego na Morenie. Końcowy przystanek będzie się znajdował w sąsiedztwie przystanku Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Będzie to węzeł integracyjny _ Brętowo _, na którym możliwa będzie przesiadka z tramwaju do pociągu.
Poinformował, że 27 sierpnia mają być otwarte oferty na budowę linii tramwajowej. _ Praktycznie budowa mogłaby się rozpocząć jesienią 2013 roku, a inwestycję chcemy zakończyć do kwietnia 2015 roku, czyli do planowanego terminu zakończenia budowy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej _ - wyjaśnił.
Dodał, że w ramach inwestycji, jako drugi etap, rozważana jest budowa krótkiej, 840-metrowej linii tramwajowej wzdłuż ulicy Bulońskiej. W ramach inwestycji na ulicy Rakoczego planowana jest budowa pierwszych w Gdańsku pasów autobusowo-tramwajowych, które umożliwią poruszanie się autobusów po torowisku. Projekt zakłada powstanie wspólnych przystanków dla autobusów i tramwajów.
Budowa nowej linii ma kosztować około 210 mln złotych. Inwestycja jest częścią Gdańskiego Projektu Komunikacji Miejskiej III B, szacowanego na ponad 261 mln zł. Za tę kwotę jest przewidziany zakup pięciu tramwajów oraz wykonanie przebudowy torowiska wzdłuż ul. Jana z Kolna w Gdańsku. Unijne dofinansowanie ma stanowić około 60 procent kosztów kwalifikowanych inwestycji.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Dodatkowe tramwaje po koncercie McCartneya ZTM uruchomi około godz. 23.30 specjalną komunikację ułatwiającą fanom powrót do domów po koncercie Paula McCartneya na Stadionie Narodowym. | |
| Ranni w zderzeniu tramwajów we Wrocławiu Jeden z tramwajów powinien skręcić z lewo w ul. Piastowską, ale z niewiadomych przyczyn tak się nie stało, dlatego doszło do wypadku. | |
| Droższy autobus? Dziękuję, nie jadę Prezydenci miast narzekają, że muszą dopłacać do utrzymania komunikacji miejskiej. Podnoszą ceny biletów, odstraszają mieszkańców. |
