Chiny, Rosja, Indie i Brazylia wpłacają do kasy Międzynarodowego Funduszu Walutowego więcej niż oczekiwano. W zamian żądają większego prawa do współdecydowania o działaniach Funduszu.
na zdjęciu Dominique Strauss-Kahn, dyrektor zarządzający Międzynarodowego Funduszu Walutowego* *
Międzynarodowy Fundusz Walutowy udostępni dodatkowe środki na walkę z kryzysem finansowym. Pula, z której mogą czerpać kraje, które poważnie odczuły skutki kryzysu, wzrosła z zakładanych 500 mld do 600 mld dolarów.
Podwyżka stała się możliwa, ponieważ po raz pierwszy do kasy funduszu chcą wpłacać także najbogatsze kraje rozwijające się: Chiny, Rosja, Indie i Brazylia. Nowi ofiarodawcy dali jednak do zrozumienia, że oczekują w zamian większych praw do współdecydowania o tym co robi MFW.
W ten sposób rozgorzeje też na nowo dyskusja o przeniesieniu praw głosu na korzyść tzw. krajów wschodzących kosztem Europy.
Kredyty udzielane przez MFW państwom mają być zawierane za pomocą nowego systemu pożyczkowego NAB. Warunki, na jakich mogą być przyznawane kredyty, zostały opracowane na nowo oraz złagodzone.
Nowe porozumienie wykracza poza uchwałę rządów państw G-20, jaką podjęto podczas kwietniowego szczytu w Londynie. Znając już konsekwencje kryzysu finansowego, państwa G-20 porozumiały się nieoczekiwanie co do podniesienia środków dla MFW do 500 mld dolarów.
Teraz do kasy MFW wpłynie dodatkowe 100 mld dolarów. Podczas londyńskiego szczytu G-20 porozumiano się także co do zwiększenia tzw. specjalnych praw ciągnienia (Special Drawing Rights - międzynarodowa jednostka walutowa o charakterze pieniądza bezgotówkowego, emitowana przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy) dla członków MFW.
Nowe porozumienie MFW ma doprowadzić do większej przejrzystości w strukturach linii kredytowych funduszu. W przyszłości bilateralne płatności niektórych państw mają wpływać do jednej puli. Ma to ułatwić funduszowi aktywację swoich zasobów. Nowe procedury wejdą w życie w 2010 roku.
Od czasu wybuch kryzysu finansowego fundusz dopasowywał swoją politykę przyznawania kredytów do aktualnej sytuacji i potrzeb. MFW wprowadził także tak zwaną Elastyczną Linię Kredytową (FCL), aby wspierać finansowo kraje o zdrowych fundamentach gospodarczych. Z FCL skorzystały Kolumbia, Meksyk i Polska, aby chronić swoje waluty przed atakami spekulacyjnymi.
ZOBACZ TAKŻE: