- wynika z najnowszego sondażu OBOP.
Badanie przeprowadzono 24-26 marca na reprezentatywnej, losowej 1114-osobowej ogólnopolskiej próbie osób powyżej 15 roku życia.
Przekonanie, że sprawy idą w dobrym kierunku wyrażają najczęściej ludzie młodzi, uczniowie i studenci, a także prywatni przedsiębiorcy, kierownicy, specjaliści, osoby z wykształceniem wyższym. Częściej są wśród nich mężczyźni niż kobiety. 'Im lepsza sytuacja materialna pytanych, tym korzystniej wypowiadają się oni na temat sytuacji w kraju' - czytamy w sondażu.
Podobnie jak o kierunku rozwoju sytuacji w kraju kształtują się opinie o stanie polskiej gospodarki. Tylko jedna piąta - 21 proc. - uważa, że gospodarka się rozwija (przy czym zdecydowana większość z nich - 20 proc. - mówi o powolnym rozwoju). Blisko trzy czwarte badanych - 74 proc. - uważa, że mamy do czynienia z kryzysem (40 proc. mówi o głębokim kryzysie, a 34 proc. o lekkim kryzysie).
Pogorszenia materialnych warunków życia w ciągu najbliższych trzech lat obawia się 58 proc. badanych (36 proc. mówi o pewnym pogorszeniu, a 22 proc. o znacznym pogorszeniu). Poprawy oczekuje 14 proc. pytanych. Zmian nie spodziewa się 23 proc.
'Im gorsza sytuacja materialna badanych, tym częściej uważają oni, że w ciągu najbliższych lat ludziom żyć się będzie gorzej. Opinię tę podziela 42 proc. osób znajdujących się w dobrej sytuacji materialnej, 55 proc. w średniej i 70 proc. w złej' - podaje OBOP.
Autorzy sondażu podkreślają, że od jesieni 1994 r., odkąd zadają pytanie o kondycję ekonomiczną kraju, liczba osób, które uważałyby, że gospodarka znajduje się w stanie głębokiego kryzysu nigdy nie była tak wysoka jak obecnie.
Również od 1973 r. - odkąd OBOP prowadzi badania dotyczące perspektywy rozwoju materialnych warunków życia, nie odnotowano równie wysokiego odsetka osób, które spodziewałyby się pogorszenia ich.