Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Odeszło osiemnaścioro parlamentarzystów

0
Podziel się:

Koleżanki i koledzy z parlamentu wspominają tragicznie zmarłych.

Odeszło osiemnaścioro parlamentarzystów

Jeszcze kilka dni temu zasiadali w ławach Sejmu i Senatu, udzielali wywiadów dziennikarzom. Byli jednak nie tylko parlamentarzystami. Byli kolegami, przyjaciółmi, rodzicami. Zwykłymi ludźmi.

Wspomnienie o Krystynie Bochenek, *wicemarszałek Senatu*

| **

* | Ławy poselskie zamieniła w szkolne ławki tworząc _ Ogólnopolskie dyktando, _organizowała pierwszą _ Wampiriadę _ - nietypową akcję oddawania krwi, jej _ Ogólnopolskie Imieniny Krystyny _bratały imienniczki na świeczniku z mieszkankami małych miasteczek. Polityk, była dziennikarka. Zajmowała się upowszechnianiem kultury języka polskiego i popularyzacją zdrowia. Była również członkiem Rady Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk, przewodniczącą Komisji Języka w Mediach oraz wiceprzewodniczącą Rady Programowej TVP Polonia. Odeszła w wieku 57 lat. Miała męża i dwójkę dzieci. * _ To była polonistka z krwi i kości. Bardzo dużą uwagę przywiązywała do kwestii językowych. Była przecież organizatorką ogólnopolskich dyktand. Była w radzie telewizji Polonia, gdzie działała moja córka. Interesowała się środowiskami polonijnymi, propagowała dobry, poprawny język polski. _ _ Kochała radio. _ **Zbigniew Romaszewski, wicemarszałek Senatu
|
| --- | --- |

|

| Zapalony fotograf, przede wszystkim przyrody. Od polityki odpoczywał najchętniej na własnej działce, gdzie rosły przede wszystkim dziewanny, które były dla niego _ uosobieniem piękna _. * *Z zawodu lekarz weterynarii. Radny Gminny w Wadowicach Górnych, później radny i Marszałek Województwa Podkarpackiego. Zginął w wieku 57 lat. Pozostawił żonę i dwóch synów. _ Zapamiętam jako dobrego i pracowitego posła. Niestety nie zdążyłem go poznać od tej strony pozaparlamentarnej. _ Paweł Poncyliusz _ Mieliśmy jako klub parlamentarny trzy miejsca. Miałem lecieć ja oraz posłowie: Wiesław Woda i Edward Wojtas. Przyszedł parę dni temu do mnie Leszek Deptuła. Powiedział, że bardzo mu zależy, by być tego dnia w Katyniu. Nigdy Leszek o nic mnie nie prosił. Ja zawsze mogłem na niego liczyć. Postanowiłem to zrobić dla niego. Ustąpiłem mu swojego miejsca. _ *Stanisław Żelichowski *(dla gazeta.pl) _ Byłem jednym z jego najbliższych współpracowników. Poseł
wszystkich szanował, zależało mu na ludziach, chciał im pomagać. Nigdy go nie zapomnę. _ *Tomasz Jędrzejczak, współpracownik, członek PSL *(na blogu) |
| --- | --- |

Wspomnienie o Grzegorzu Dolniaku, wiceszefie klubu Platformy Obywatelskiej

|

| Poza polityką jego pasją był sport. Piłka siatkowa, turystyka górska, szachy, brydż. Od zawsze związany z Będzinem, gdzie mieszkał z żoną i córką. Od 2001 był posłem z okręgu sosnowieckiego. Ukończył Akademię Ekonomiczną w Katowicach. Zanim został posłem miał własną firmę. Miał żonę i córkę. Zginął w wieku 50 lat. * _ Cieszył się że jedzie do Katynia. Widzę go jak się uśmiecha, pomimo że na co dzień był skupiony, raczej poważny. W Sejmie siedział niedaleko mnie. Był bardzo rzeczowy, spokojny. Bardzo sprawnie prowadził posiedzenia klubu i jego prezydium. Zawsze był świetnie przygotowany. _ *Stefan Niesiołowski _ Za każdym razem jak mijam stolik dziennikarski to cały czas mam wrażenie, że zobaczę Dolniaka, który tak często z marszu wychodził i udzielał wypowiedzi. Przechadzał się po korytarzach zawsze takim specyficznym krokiem, z takim tajemniczym uśmiechem. _ Małgorzata Kidawa-Błońska |
| --- | --- |

*Wspomnienie o Janinie Fetlińskiej, senator Prawa i Sprawiedliwości *

| **

** | _ Mój zawód - pielęgniarstwo - nauczył mnie patrzeć na drugiego człowieka jak na osobę, której zawsze powinnam udzielić pomocy w potrzebie - napisała do wyborców po otrzymaniu mandatu . _ Była doktorem nauk medycznych, członkiem towarzystw naukowych i społecznych, m.in. Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego. Pełniła urząd radnej powiatu ciechanowskiego I (z listy AWS) i II kadencji (z listy PiS). Od 2004 roku była członkiem Prawa i Sprawiedliwości oraz Zarządu Powiatowego PiS, a od 2005 roku członkiem Zarządu Regionalnego PiS. Miała 58 lat. Pozostawiła męża i syna. _ To była chodząca dobroć. Niezwykle życzliwa. Miała doktorat z pielęgniarstwa. Widać było, że ten zawód był jej powołaniem.Bardzo aktywna na posiedzeniach. Zadawała wiele pytań, składała wnioski. Zbierała ludzi wokół siebie. Będzie mi jej bardzo brakowało. _ Zbigniew Romaszewski, wicemarszałek Senatu _ Potrafiła walczyć o dobro potrzebującego człowieka niekiedy nawet w
sytuacjach nie dających nadziei. Każdą napotykaną osobę traktowała z właściwą sobie otwartością i ciepłem. Ufała Bogu i ludziom. Na zawsze pozostanie w mojej pamięci jako wybitna osobowość naszego Mazowsza i Rzeczypospolitej Polskiej. _ Marek Opioła, poseł PiS (na stronie pis.org.pl) |
| --- | --- |

*Wspomnienie o Grażynie Gęsickiej, posłance Prawa i Sprawiedliwości *

|

| Była oceniana jako jeden z najlepszych ministrów gabinetu Jarosława Kaczyńskiego. W ostatniej kampanii wizerunkowej PiS wystąpiła jako jeden z _ aniołków Kaczyńskiego _. Doktor socjologii, wieloletni pracownik Uniwersytetu Warszawskiego. W 1989 uczestniczyła w obradach Okrągłego Stołu. W kampanii parlamentarnej w 2005 doradzała Platformie Obywatelskiej. Minister rozwoju regionalnego w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego. W wyborach 2007 roku startowała z list PiS. Miała córkę i wnuka, zginęła w wieku 59 lat. * _ Była naszą nadzieją na zmiany w PiS, osoba bardzo merytoryczna, zdystansowana wobec bieżących sporów, spokojna, lubiana w klubie, pracowita, skromna. _ *Paweł Poncyliusz _ Pamiętam jak nagrywałyśmy spot, gdzie w trójkę, z Aleksandrą Natalli-Świat, miałyśmy być twarzą PiS-u. Trwało to cały dzień, pomimo że nasze kwestie liczyły po dwa zdania. Grażyna zapytała nas wtedy: - Matko, co my tu robimy! Ona miała do
siebie bardzo duży dystans. Bardzo to w niej lubiłam. Nie obrażała się o byle co. Kiedyś pamiętam ją na jakimś wystąpieniu w pięknej bluzce, spódnicy, ale fatalnym żakiecie. Zwróciłam jej uwagę, zmień ten żakiet. A ona do mnie: - Daj spokój, ja go tak przecież lubię! Była ekspertem, świetnie oceniano jej pracę jako ministra. I w tej roli dobrze się czuła. _ Joanna Kluzik- Rostkowska |
| --- | --- |

Wspomnienie o Przemysławie Gosiewskim, *pośle Prawa i Sprawiedliwości, szefie Zespołu Pracy Państwowej *

|

| _ Żal go będzie. Niestety, nie ma dwóch Przemków, nie ma dwóch braci _- tak po jego rezygnacji z szefowania Klubowi Parlamentarnemu mówił o Gosiewskim partyjny kolega Tadeusz Cymański. Gosiewski, pytany przez współpracowników, jak może żyć tak intensywnie, odpowiadał, że na emeryturę chce przejść dopiero po 85. roku życia. W rządzie Jarosława Kaczyńskiego pełnił funkcję wicepremiera. Przewodniczył w Sejmie klubowi PiS. Wraz z braćmi Kaczyńskimi zakładał Porozumienie Centrum. Dwukrotnie żonaty. Zostawił trójkę dzieci. Miał 46 lat. _ Momentami łapię się na tym, że myślę o niektórych jakby dalej byli. Dopiero potem sobie uświadamiam, że już ich nie ma. Ale cały czas gdzieś w umyśle pojawiają się ci ludzie w czasie teraźniejszym. Tak cały czas myślę o Przemku Gosiewskim. Człowieku ogromnej energii. Zawsze był pełen sił do życia. Zapraszał mnie bym przyjechał do niego do świętokrzyskiego. Na spotkanie umawialiśmy się dzień przed tragedią. I
teraz trudno mi uwierzyć że go nie ma. _ Zbigniew Ziobro |
| --- | --- |

Wspomnienie o Izabeli Jarudze-Nowackiej *, posłance Lewicy *

| _

_ | _ Szczególny obowiązek marzenia ma lewica _. _ Trzeba mieć wizję i naprawdę czegoś chcieć _ - pisała posłanka w swoim _ Alfabecie polityczki _. I z całą pewnością taką wizję miała i z zapałem poświęcała się jej realizowaniu. * *Znana z walki o prawa _ najsłabszych _ - emerytów starego portfela, samotnych matek, pracowników z płacą minimalną. _ _ Posłanka Ziemi Pomorskiej IV, V i VI kadencji. Była wicepremierem w rządzie Marka Belki. Pełniła też obowiązki pełnomocnika rządu ds. równego statusu ds. kobiet i mężczyzn. Miała 49 lat. Mężatka, matka dwóch córek. _ To była osoba z którą mogłem rozmawiać o najbardziej osobistych dla mnie sprawach. Zawsze wiedziała co mi doradzić. Osoba o niezwykłej wrażliwości, woli służenia ludziom. _ _ Pamiętam zamieszanie z paradą równości w 2005 roku w Warszawie. Iza była wicepremierem, ja ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Prezydentem Warszawy był Lech Kaczyński. Iza przyszła wtedy do mnie i
powiedziała: - Ona musi się odbyć. Wydałem wtedy dyspozycje policji ochrony tej parady. Później NSA i Europejski Trybunał Praw Człowieka przyznali nam rację. Jednocześnie Lech Kaczyński po roku, dwóch latach powiedział do mnie: - Dobrze, że tak się stało, że jednak ta parada się odbyła. Bardzo oddana swojej rodzinie, miała dwie córki, wkrótce po raz drugi zostałaby babcią. _ Ryszard Kalisz |
| --- | --- |

Wspomnienie o Sebastianie Karpiniuku, pośle Platformy Obywatelskiej

|

| Słynął ze swych niebanalnych wypowiedzi. _ Prawda jest tylko jedna i prawda zawsze leży tam, gdzie leży - za te słowa otrzymał w tym roku nagrodę _ Srebrne Usta _. Polityka była jego żywiołem. Interesował się też historią. Ukończył prawo w Gdańsku, zrobił aplikację radcowską. Związany z Kongresem Liberalno- Demokratycznym. W 2005 został posłem Platformy z Kołobrzegu. Miał 38 lat. _ Sebastian Karpiniuk był bojowy, dynamiczny, choć nigdy nie przekroczył granicy. Jednocześnie zawsze uśmiechnięty, serdeczny. Każdy z nich był inny - Grzegorz Dolniak to był typ urzędnika, Aram wielki opozycjonista, Karpiniuk twardy młody wilk, ale przy tym szalenie sympatyczny. _ Stefan Niesiołowski _ _ Karpiniuk zawsze uśmiechnięty, taki dobry duch naszego klubu, który zawsze miał dobry nastrój, dobry humor. Nigdy nie widział trudnych momentów. _ Małgorzata Kidawa-Błońska |
| --- | --- |

Wspomnienie o Aleksandrze Natalli-Świat , *posłance Prawa i Sprawiedliwości*

|

| Miłośniczka Jaromira Nohavicy oraz figurek myszy. W ostatniej kampanii wizerunkowej PiS wystąpiła jako jeden z _ aniołków Kaczyńskiego _. W latach 90. członek Porozumienia Centrum, później związała się z PiS. Od 2008 roku wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości. W partii była specjalistką od cyferek i ekonomii. Miała 51 lat. _ Była bardzo sumienna, typ perfekcjonistki. Czasem się do niej śmiałam, że ona w szkole to na pewno była świetnie przygotowana i miała zatemperowane wszystkie ołówki. Prowadziła trudną działkę - finanse. Przypominam sobie nasze ostatnie przygotowania do naszych poprawek do budżetu. Wiadomo, że nie miały one zbyt wielkich szans na przejście. Coś się nie zgadzało, jakiś detal. Olka uparła się żeby jeszcze raz to przeliczyć. Bo to przecież musi się zgadzać. Łatwo ją było rozbawić, ale i zdenerwować. Ale zaraz potem przepraszała. To była bardzo emocjonalna osoba. _ Joanna Kluzik-Rostkowska _ Olę Natalli-Świat znam bardzo długo,
bo była z mojego okręgu wyborczego. To z nią zaczynałam moją polityczną drogę. Była dużo bardziej doświadczona ode mnie i przez to służyła mi radą i pomocą. _ Beata Kempa _ Była zawsze uśmiechnięta. Mimo różnicy zdań potrafiła zawsze mi wiele wybaczyć i często wytłumaczyć, że nie mam racji. _ Paweł Poncyliusz |
| --- | --- |

*Wspomnienie o Macieju Płażyńskim, pośle niezrzeszonym (do Sejmu wszedł z list PiS) *

|

| Pasjonował się piłką nożną. Wierny kibic Lechii Gdańsk, sam chętnie występował w futbolowej drużynie parlamentarzystów. * *Zapamięta go na pewno Polonia - poświęcał wiele sił pracy dla Polaków na obczyźnie. W PRL działał w opozycji. Koordynował strajk okupacyjny na Uniwersytecie Gdańskim. Marszałek Sejmu w latach 1997-2001, senator i wicemarszałek Senatu VI kadencji. Jeden z założycieli Platformy Obywatelskiej i jej były przewodniczący. W 2003 odszedł z PO. Miał 52 lata. Pozostawił żonę i trójkę dzieci. _ Pan Maciek, a nie Maciej, bo tak o nim mówiliśmy, sprawiał wrażenie kogoś kto wzbudza szacunek, wynikający nie tylko z tego że pełnił ważne funkcje państwowe. Nie był osoba pochopną. Przykładał wielką uwagę do tego co wypowiadał. Gdy raz podjął decyzję, to się jej trzymał. Kiedy z nim rozmawiałem niedawno powiedziałem: - Panie Maćku, pan jest rogata dusza. Rogata, czyli niezależna. Był jednocześnie ciepły, z dużym poczuciem humoru. W polityce
nie unikał rozmów kontrowersyjnych, decyzji, był też otwarty na kompromisy. _ Andrzej Olechowski |
| --- | --- |

*Wspomnienie o Krzysztofie Putrze, wicemarszałku Sejmu z Prawa i Sprawiedliwości *

|

| W 2007 przed wyborami do sejmiku województwa na Podlasiu obiecał, że jeżeli wygra PiS, zgoli swoje charakterystyczne wąsy. Zgolił i przestali go poznawać zarówno dziennikarze, jak i koledzy z ław poselskich. * *Był jednym z współzałożycieli Prawa i Sprawiedliwości, przed śmiercią sprawował funkcję prezesa PiS regionu podlaskiego. W latach 2005-2007 był wicemarszałkiem Senatu, a następnie wicemarszałkiem Sejmu z ramienia PiS. Miał 53 lata. Zostawił żonę i ośmioro dzieci. _ Była w nim zawsze siła spokoju. Z uśmiechem mówił do mnie - pani Beato, spokojnie. To on zawsze utwierdzał mnie, że ten mój twardy charakter jest bardzo dobry na obecne czasy. _ Beata Kempa _ Rozmowy z nim przypominały mi zawsze takie rozmowy ojcowskie. Może to przez to że był ojcem kilkorga dzieci, to ja się czułem trochę jak taki najstarszy z jego synów, którego czasami z ojcowską dobrotliwością dyscyplinował. Trudno będzie bez nich. Mam nadzieję, że oni będą patrzeć z
góry co robimy i będą dalej nas dyscyplinować. _ Paweł Poncyliusz _ Będzie mi brakowało Krzysia Putry i jego ciepłego uśmiechu z którym dawał nam wszystkim rady. Był wspaniałym człowiekiem. _ Jolanta Szczypińska |
| --- | --- |

Wspomnienie o Arkadiuszu Rybickim, pośle Platformy Obywatelskiej

|

| Znany jako _ Aram _. Spisane przez niego na sklejce tablice z XXI postulatami _ Solidarności _ z 1980 roku w 2003 roku wpisane zostały na listę najważniejszych dokumentów ludzkości. * *Od roku 1976 współpracował z KOR, w roku 1979 wstąpił do Ruchu Młodej Polski. W stanie wojennym był internowany. Autor wielu publikacji z zakresu historii, polityki i kultury. _ To był wielki opozycjonista. Jeszcze z czasów opozycji mówiliśmy do niego Aram, młodsi mówili Arkadiusz. Zostawił Sejmowi ostatni prezent uchwałę katyńską. Rozmawiałem z nim o tym w ten ostatni piątek. _ _ Aram był bardzo delikatnym, wyważonym człowiekiem. On miał wielką klasę, trzy razy przeprosił zanim z kimś się nie zgodził. Zawsze dbał o to by nikogo nie urazić, w sporach stawiał na argumenty, nie emocje. Był aż przesadnie grzeczny, niezwykle uprzejmy, pełen kurtuazji. Ja mam zupełnie inny temperament. Ale ceniłem go za to i jego działalność opozycyjną. W niedzielę rozmawiałem z jego
bratem Sławomirem, który także jest posłem, miał oczy pełne łez, choć starał się dzielnie trzymać. _ *Stefan Niesiołowski * |
| --- | --- |

*Wspomnienie o Jerzym Szmajdzińskim, wicemarszałku Sejmu z Lewicy *

| **

** | Przez partyjną młodzież nazywany _ SuperSzmają _. Jako kandydat na prezydenta postawił na odważną promocję w internecie - na stronie prezentował się stylistyce rodem z komiksu lub gry komputerowej. Zasiadał we wszystkich sześciu kadencjach Sejmu. Był Ministrem Obrony Narodowej w rządzie Leszka Millera, a także w rządach Marka Belki. W grudniu 2009 ogłoszono go kandydatem SLD w wyborach prezydenckich 2010. Zginął w wieku 58 lat, pozostawił żonę i dwójkę dzieci. _ Cały czas zachowuję się tak jakby Jurek był. To jest taka znajomość i przyjaźń od ponad 30 lat. Jurek był niesamowitym człowiekiem. Bardzo zrównoważonym. Nie zdażyło się żeby Jurek nie dotrzymał słowa, czy jakiegoś terminu. Był bardzo obowiązkowy. A równocześnie zawsze zachowywał dystans do siebie. _ _ Absolutny pasjonat sportu. Pamiętam jak pracowaliśmy w MON-ie to dyskutowaliśmy o problemach wojska, ale on jednocześnie musiał w telewizji zobaczyć mecz siatkówki czy koszykówki. Sam
bardzo dobrze grał w tenisa - był przecież mistrzem parlamentarzystów. Ostatnio jak rozmawiałem z nim dobę przed jego śmiercią, gdy kończył w tym dniu 58 lat, to opowiadał mi o swojej córce z którą w grywał. I mówił - słuchaj, wiesz że Buba, już czasami mi dowala. _ _ Był takim człowiekiem, który zachowywał pewną równowagę wewnętrzną, czyli równowagę pomiędzy pracą intelektualną a kondycją fizyczną. _ Janusz Zemke |
| --- | --- |

Wspomnienie o Jolancie Szymanek--Deresz *, wiceprzewodniczącej SLD, posłance klubu Lewicy *

|

| Poza polityką i prawem jej pasją był tenis – była kilkunastokrotną mistrzynią Polski adwokatek. Była szefową Kancelarii Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Pochodziła z rodziny prawniczej. Miała 56 lat. Zostawiła męża i córkę. _ Świetna babka do rozmowy, bardzo inteligentna, otwarta na inne poglądy, zawsze wiedziała o czym mówi, delikatna, przystojna, najlepsza tenisistka wśród parlamentarzystów... _ Paweł Poncyliusz * _ To była moja przyjaciółka, znaliśmy się do wielu lat _. _ W 1984 roku zdawaliśmy razem na aplikację adwokacką, gdzie było bardzo ciężko się dostać. Dwustu kandydatów startowało, dostało się ośmioro, w tym m.in. Jola i ja, stąd się znamy.Wspólnie się uczyliśmy, panowała zasada jeden za wszystkich wszyscy za jednego. Spędzaliśmy bardzo wiele czasu razem. Jola wyspecjalizowała się w prawie patentowym. Stworzyła __ najlepszą __ kancelarię w tej dziedzinie w Warszawie. Stanowili z mężem świetną parę. Lubiłem być w ich gronie,
bo czuło się ciepło rodzinne. Była wspaniałą kobietą o wielkiej klasie, bardzo elegancką. _ *
Ryszard Kalisz
|
| --- | --- |

*Wspomnienie o Zbigniewie Wassermanie, pośle Prawa i Sprawiedliwości *

|

| Od pokoleń związany z Krakowem, w którym - jak pisał - każdy czuje prawdziwą historię splatającą się ze współczesnością i ludźmi twardo stąpającymi po ziemi. Był ministrem - koordynatorem służb specjalnych - w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza oraz Jarosława Kaczyńskiego. Wiceprzewodniczący Komisji Śledczej ds. PKN Orlen. Jego wielką miłością były służby specjalne. Zginął w wieku 61 lat, pozostawił żonę i trójkę dzieci. Z_ bigniew Wassermann zawsze w prostych słowach potrafił wyjaśnić największe nawet zawiłości prawne. Był bardzo spokojnym i merytorycznym człowiekiem. _ Paweł Poncyliusz _ Był jednym z najwspanialszych ludzi jakich poznałam w swoim życiu. I dziękuję Bogu, że tak się stało. Tak ciepłego, życzliwego i dobrego człowieka trudno jednak znaleźć. Bardzo silny psychicznie i pełen energii. Pomimo tych wszystkich ataków i tego z czym się musiał mierzyć nie stracił nic ze swojego dobra i ciepła. Mogłam w każdej chwili poprosić go o
pomoc. __ Lubił gotować. Czasami nawet wymienialiśmy się przepisami. _ Jolanta Szczypińska _ Najtrudniej jest mi mówić o panu ministrze Wassermanie jako że był tym z którym wspólnie pracowałam i przez to był najbliżej. I jedno co mogę mu powiedzieć gdzieś tam do nieba, to to że strasznie się boję czy dam sobie radę, ale postaram się żeby był ze mnie bardzo dumny... _ Beata Kempa |
| --- | --- |

Wspomnienie o Wiesławie Wodzie, pośle Polskiego Stronnictwa Ludowego

| _

_ | Po politycznych nerwówkach uspakajały go pszczoły. Miał nie tylko pasiekę we wsi Kasinka, ale i kilka uli w ogrodzie przy domu w centrum Krakowa. Inżynier rolnik. W latach 80. wiceprezydent Krakowa, następnie wicewojewoda krakowski. Pierwszy raz do parlamentu wszedł z listy ZSL i zasiadał w Sejmie kontraktowym. Poseł na Sejm RP X, III, IV, V i VI kadencji. Od 1991 do 1993 był członkiem Trybunału Stanu. Miał 64 lata. _ Poznaliśmy się w połowie lat 90. kiedy on był wojewodą tarnowskim, a ja wicewojewodą bydgoskim. Ostatni raz rozmawiałem z nim w czwartek, po tym jak został w Krakowie napadnięty i pobity. Pobito go wtedy tak dotkliwie, że miał pękniętą kość policzkową pod lewym okiem. _ _ Lekarze chcieli to natychmiast operować, jednak Wiesio powiedział że pojedzie jeszcze do Katynia i jak wróci to od razu się zgłosi.Tłumaczyłem mu - Wiesiu nie jedź, po co ci to. Zostań i idź na operację. On jednak się uparł i stwierdził, że musi jechać do
Katynia. A teraz operacja już mu nie jest potrzebna. _ _ Był bardzo stanowczy i zasadniczy w swoich poglądach. Nie był chorągiewką i miał własne zdanie na wiele spraw. A z drugiej strony był bardzo dobrym przyjacielem, który zawsze gotów był pomóc w potrzebie.I takim go zapamiętam jako dobrego, rzetelnego polityka i dobrego kolegę. _ Eugeniusz Kłopotek |
| --- | --- |

Wspomnienie o Edwardzie Wojtasie, *pośle Polskiego Stronnictwa Ludowego*

|

| Przyjaciele nazywali go swoim Janem Kiepurą - często i chętnie śpiewał na spotkaniach wspaniałym tenorem. Karierę polityczną rozpoczął w ZSL. Przed karierą poselską był marszałkiem województwa lubelskiego. Szef PSL na lubelszczyźnie.Otrzymał medal za zasługi w obronie granicy Rzeczypospolitej. Miał 55 lat, zostawił żonę i dwie córki. _ Edward Wojtas miał zostać 51 eurodeputowanym. Walczyliśmy i zabiegaliśmy o to przez długi czas. Sejm już był na końcowym etapie ustalania tej sprawy i Edward już niedługo miał się do Brukseli przenieść. Niestety nie zdążył. _ Paweł Poncyliusz _ W czwartek żegnaliśmy się w Sejmie, umówiliśmy się na następne posiedzenie. Chodziło o kampanię i nie tylko. Z posłem Wojtasem można było pogadać, lubił dowcipy. Nikt go nie zastąpi. _ Tomasz Jędrzejczak, członek PSL |
| --- | --- |

Wspomnienie o Stanisławie Zającu, *senatorze Prawa i Sprawiedliwości*

| **

* | Kochał swoje rodzinne Jasło i Święcany, gdzie się urodził i wychowywał. Jego twierdzą był dom i rodzina - wspomina jego wieloletni asystent, Wojciech Piękoś. * *Prawnik, w latach 70. sędzia, a od 1980 roku adwokat. Występował jako obrońca w procesach politycznych. Poseł I, III i V i VI kadencji Sejmu. W 2008 roku wygrał wybory uzupełniające do Senatu, po wygaśnięciu mandatu zmarłego Andrzeja Tadeusza Mazurkiewicza. Żonaty, miał dwoje dzieci. Zginął w wieku 61 lat. * _ Znam go od czasów stanu wojennego. Jako komisja interwencji mieliśmy bardzo silną placówkę w Jaśle. On stamtąd pochodził. Tam miały miejsce nasze częste spotkania. Był bardzo spokojny, zrównoważony, nie był bardzo emocjonalny. Był przewodniczącym senackiego klubu PiS i dobrze mi się z nim pracowało. _ **Zbigniew Romaszewski, wicemarszałek Senatu |
| --- | --- |

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)