Najprawdopodobniej w pomieszczeniu, w którym zawaliły się ściany, znajduje się jeszcze jedna osoba. Szukają jej strażacy.
Po południu w Zakładach Mięsnych w Ełku doszło do katastrofy budowlanej. Zawaliły się ściany w chłodni i uszkodziły instalację amoniakową. Nastąpił wyciek. Opary amoniaku wokół zakładu są tak gęste, że początkowo strażacy sądzili że nastąpił wybuch. Teraz okazało się, że zawaliły się ściany w budynku. Przyczyną były prawdopodobnie prace remontowe
prowadzone w zakładzie. Ewakuowano całą załogę - 180 osób.
Na miejscu katastrofy są strażacy z Ełku i jednostki ratownictwa chemicznego z Giżycka i Suwałk.