Kryzys na światowych rynkach finansowych boleśnie odczuli rodzimi inwestorzy giełdowi. *W ciągu ostatniego roku główne indeksy warszawskiego parkietu straciły na wartości 60 procent. Ze stratami, również muszą się pogodzić, posiadacze większości jednostek funduszy inwestycyjnych.*
Obecnie wielu Polaków zastanawia się, gdzie ulokować swoje pieniądze, tak by były bezpieczne i na dodatek można było na tym jeszcze zarobić. Zapytaliśmy ekonomistów, co ich zdaniem jest teraz najlepszą inwestycją.
| Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu |
| --- |
|
Inwestorzy z dużą awersją do ryzyka powinni inwestować w bezpieczne instrumenty. Po pierwsze w lokaty. Obecnie na rynku do wyboru mamy depozyty trzymiesięczne oprocentowane nawet na 8 procent. Drugim są natomiast obligacje, z których już te 2-3 miesięczne są opłacalne. Jednak inwestorzy skłoni do większego ryzyka powinni przyjrzeć się giełdzie. Spojrzeć na obecne poziomy i porównać je z tym co było dwa lata temu. Nie doradzałbym inwestycji w surowce. Jest ona bowiem skomplikowana i wymagająca dużej uwagi. Warto natomiast zastanowić się nad ofertą produktów strukturyzowanych, których na rynku jest coraz więcej. Niekoniecznie muszą być one jednak oparte na surowcach w stylu złoto, srebro, czy ropa. Obecnie pojawiają się produkty, które inwestują w dobra naturalne, np. wodę. |
| Ryszard Petru, główny ekonomista Banku BPH |
| --- |
|
W sytuacji niepewności na rynkach finansowych najbezpieczniejszą inwestycją jest ulokowanie pieniędzy na lokacie bankowej lub kupno obligacji Skarbu Państwa. Jeżeli ktoś jednak lubi ryzyko obecnie mamy na rynku wiele akcji przecenionych poniżej ich rzeczywistej wartości. Ale uwaga, nie ma gwarancji, że za parę tygodni nie będą one jeszcze tańsze. Jeśli chodzi o surowce to są skrajnie nieprzewidywalne. Ponieważ nikt nie wie gdzie jest koniec kryzysu to surowce są bardzo niepewne. |
| Sebastian Gawłowski, Money.pl |
| --- |
|
Jeżeli ktoś posiada jeszcze akcje na giełdzie może zrobić dwie rzeczy. Po pierwsze zapomnieć na jakiś czas o tych inwestycjach, albo sprzedać akcje i stworzyć w ten sposób tarczę podatkową do czasu aż na giełdę wróci hossa. Jeżeli natomiast posiadamy wolne środki to najlepiej zainwestować je w obligację lub włożyć na lokatę. Dobrym rozwiązaniem wydają się też waluty, szczególnie dolary. |
| Marek Zuber, ekonomista Dexus Partners |
| --- |
|
W obliczu kryzysu nie warto porzucać swojego portfela inwestycyjnego. Myślenie, że warto zaangażować środki w bezpieczne inwestycje jest błędne. W tego typu instrumenty należało zainwestować przed kryzysem. Jeżeli ktoś inwestuje w perspektywie 3-5 letniej to powinien konsekwentnie trzymać się swojej strategii. Jeżeli ktoś natomiast chce się bawić w spekulacje to powinien zainteresować się mocno przecenionymi ostatnio akcjami. |
| Piotr Bujak, ekonomista BZ WBK |
| --- |
|
Obecnie najlepiej jest konsumować. Jednak jeżeli chcemy koniecznie inwestować to najlepiej w bezpieczne instrumenty, takie jak złoto, czy obligacje. Szczególnie te ostatnie wydają się interesujące, ponieważ zapowiada się, że stopy procentowe zagranicą będą spadać, a u nas już raczej rosnąć nie będą. Dlatego opłacalność obligacji będzie rosnąć. Dla osób o większej skłonności do ryzyka polecałbym akcje, szczególnie polskie. Wydaje się, że spadki dotkną nas w mniejszym stopniu niż zagranicę. Wyniki polskich firm mogą nie ulec pogorszeniu. Co prawda w krótkim okresie może być bardzo duża zmienność, ale w dłuższym okresie powinno się uspokoić. Dlatego obecny czas wydaje się niezłym do skupiania krajowych akcji. |