Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opozycja: Superwtopa superpremier. Bieńkowska: Nigdy nie kłamię

0
Podziel się:

Kolej miała być gotowa na akcję zima. Co się zmieniło? - pytają politycy SLD.

Opozycja: Superwtopa superpremier. Bieńkowska: Nigdy nie kłamię
(Piotr GAJEK/East News)

SLD chce zwołania sejmowej komisji infrastruktury z udziałem wicepremier Elżbiety Bieńkowskiej, na którym miałaby poinformować o sytuacji na kolei. Sojusz zarzuca Bieńkowskiej, że zaliczyła superwtopę, wypowiadając się na temat opóźnień pociągów.

W poniedziałek z powodu oblodzenia sieci ponad 80 składów miało ponadgodzinne opóźnienia. Bieńkowska pytana w TVN24 o tę sytuację, powiedziała: _ Pasażerom to można tylko powiedzieć jakby sorry, mamy taki klimat, no niestety _.

_ - Pani wicepremier jest nieprzygotowana. Otóż wicepremier i "superpremier" zaliczyła "superwtopę", za którą nie chce przeprosić _ - ocenił rzecznik SLD Dariusz Joński. _ - Niewątpliwie pani premier dołączyła do tego elitarnego grona byłych ministrów infrastruktury, którzy w takich sytuacjach nie potrafili się zachować. To był niewątpliwie pan minister Grabarczyk, minister Nowak, a dzisiaj pani wicepremier Bieńkowska _ - dodał.

Dlatego też politycy Sojuszu chcą zwołania komisji infrastruktury z udziałem wicepremier, zarazem minister infrastruktury i rozwoju. Miałaby poinformować na tym posiedzeniu, jaka jest obecnie sytuacja na kolei. _ - Pytamy i zwołujemy tę komisję z jednego powodu: pod koniec grudnia szefowie PKP mówili, że kolej jest przygotowana na "cztery plus", jeśli chodzi o "akcję zima". Okazuje się, że jest dużo gorzej. Pytamy dlaczego? _ - mówił Joński.

Były poseł Sojuszu, były wiceszef sejmowej komisji infrastruktury Wiesław Szczepański ocenił, że obecne, związane z zimą, utrudnienia na kolei, to przede wszystkim wina szefów spółek kolejowych. - _ Zawiedli dyrektorzy spółek, dworców, Intercity, Telekomunikacji i innych jednostek, bo nie potrafili w tym wszystkim znaleźć pasażera. Nie wszędzie znalazły się możliwości związane z podaniem ciepłego napoju, może nawet posiłku. Rzeczą niezwykle złą jest też to, że tylko 40 dworców od 15 grudnia jest otwarte całodobowo i to pod warunkiem, że jest minus 20 stopni. Pozostałe są zamknięte _ - mówił Szczepański.

Według niego w posiedzeniu komisji infrastruktury powinien wziąć też udział nowy wiceminister infrastruktury i rozwoju odpowiedzialny za kolej Zbigniew Klepacki. _ - Chcielibyśmy się dowiedzieć, jaką ma koncepcję rozwoju kolei i rozwiązania sytuacji na kolei; jaką ma koncepcję wykorzystania środków unijnych. Być może warto byłoby część tych środków przeznaczyć na sprzęt związany z takimi sytuacjami, jak dzisiaj - do walki z zimą _ - powiedział polityk SLD.

Szczepański chciałby się też dowiedzieć, jak Klepacki widzi funkcjonowanie PKP Przewozy Regionalne i jakie środki na ten cel przekazali marszałkowie poszczególnych województw.

Bieńkowska: Jestem od robienia, nie mówienia

Premier Donald Tusk przeprosił za wypowiedź Bieńkowskiej. Sama wicepremier powiedziała dziennikarzom, że jeśli oczekują od niej mówienia gładkich słów, medialnych i wygładzonych przez PR-owców, to się tego od niej nie doczekają. _ - Ja nigdy nie kłamię, zawsze mówię prawdę i jeżeli (...) będziecie chcieli wyrwać z kontekstu pół zdania, to pewnie wam się to uda - mówiła wicepremier w związku ze swoją poniedziałkową wypowiedzią. - Ja tu nie jestem od tego, by się ładnie PR-owsko prezentować, tylko od tego, żeby pracować _. Na uwagę, że za jej wypowiedź przepraszał nawet premier, odparła: _ Pan premier tak uważa. Ja uważam, że jeżeli ta wypowiedź jest w całości wysłuchana, to nie ma tam nic, czego bardzo powinnam się wstydzić _ - podsumowała.

Do sytuacji odniósł się szef SLD Leszek Miller. _ - Premier jest gotów przepraszać, pani minister Bieńkowska - nie. Szczerze mówiąc, od zastępcy wymaga się lojalności i myślę, że premier otrzymał pierwszy sygnał, iż może być różnie _ - powiedział Miller dziennikarzom w Sejmie. Jeśli chodzi o samą wypowiedź Bieńkowskiej, szef Sojuszu jest zdania, że wicepremier będzie już kojarzona z tymi słowami. - _ Mogła przecież powiedzieć, że "zimno jest efektem braku ciepła, a nie braku zimna" _ - ironizował Miller.

W poniedziałek wielogodzinne opóźnienia pociągów w całej Polsce spowodowała awaria trakcji kolejowej w Ostrowie Wielkopolskim, wywołana marznącym deszczem. Z powodu oblodzenia sieci ponad 80 składów miało ponadgodzinne opóźnienia. We wtorek Bieńkowska poinformowała, że bardzo trudna sytuacja związana z oblodzeniem sieci trakcyjnej dotyczy trzech proc. pociągów w całym kraju.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)