Prezes PKN Orlen Igor Chalupec zapewnił w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej", że jego firma nie wycofa się z zakupu litewskiej rafinerii ropy w Możejkach.
Na przejęcie zakładu nie wpłynie ewentualna zmiana jego władz. Część członków zarządu litewskiej spółki domaga się dymisji jej prezesa, któremu zarzuca, że za plecam akcjonariuszy działa w zmowie z polską firmą. SzefowieZOBACZ TAKŻE:
PKN Orlen uważają ten zarzut za absurdalny.
Igor Chalupec oświadczył, że nie rozważa możliwości rezygnacji z zakupu rafinerii. Podkreślił, że nie pojawiły się żadne nowe fakty ani nie nastąpiły zdarzenia, które zniechęciłyby PKN Orlen do kupna zakładu.
Polski koncern czeka na wyniki analiz ekspertów w sprawie przyczyn ostatniego pożaru rafinerii, jego wpływu na działalność zakładu i informacje o uwarunkowaniu wypłaty odszkodowań od firm ubezpieczeniowych.ZOBACZ TAKŻE:
Ostateczną decyzję PKN Orlen ma podjąć w drugiej połowie listopada. Mówiąc o awarii rurociągu, dostarczającego ropę do rafinerii, i o jej pożarze, Chalupec podkreślił, że ich skutki będą krótkotrwałe. Dodał, że koncern zasadniczo uzgodnił z bankami warunki finansowania zakupu rafinerii.