Papież Franciszek był dziś po raz pierwszy na Stadionie Olimpijskim w Rzymie, gdzie spotkał się z 50 tysiącami uczestników kongresu Ruchu Odnowy w Duchu Świętym. Mówił, że Duch Święty zachęca do miłości, a nie do walki o władzę.
Franciszek - zaproszony na zjazd charyzmatycznego ruchu katolickiego, założonego w 1967 roku i działającego na całym świecie - modlił się o łaskę _ świętego upojenia się Duchem Świętym _. _ Sprawia ona, że mówimy językami miłości, zawsze jesteśmy blisko braci i sióstr, którzy nas potrzebują _ - powiedział.
_ Naucz nas, byśmy nie walczyli między sobą o większy skrawek władzy, byśmy byli pokorni, byśmy bardziej kochali Kościół niż naszą partię _ - podkreślił papież. Księży prosił: _ Kochajcie swój lud, bądźcie blisko ludzi _.
Franciszek cytował założycieli Ruchu Odnowy, którzy podkreślali: _ Nikt nie może powiedzieć: +ja jestem szefem+ _ i apelowali: _ Nie bądźcie kontrolerami wiary _.
Przyznał, że na początku nie był entuzjastą charyzmatyków, ale potem poznał ich i zaczął doceniać ich ruch. _ Nie podobało mi się to, jak się modlą _ - wyjaśnił Franciszek i stwierdził, że przypominało mu to _ szkołę samby _. _ Tuż przed konklawe zostałem ich asystentem w Argentynie _ - dodał papież.
W trakcie swobodnej wymiany zdań z reprezentantami Ruchu Odnowy w Duchu Świętym Franciszek upomniał jego lidera Salvatore Martineza, że wśród osób wyznaczonych do zabrania głosu nie było seniorów. Starsi ludzie _ są jak wino _, _ są mądrością Kościoła _, _ a my tak często ich odrzucamy _ - mówił Franciszek.
Papież przestrzegał młodzież przed _ chowaniem młodości w sejfie _, bo w ten sposób - jak tłumaczył - _ młodość starzeje się i to w najgorszym tego słowa znaczeniu i niczemu nie służy _.
Czytaj więcej w Money.pl