Zwykle jednak szybsze tempo rozwoju gospodarczego wiąże się z ryzykiem głębszego i bardziej drastycznego hamowania. Tak jak to ma właśnie miejsce w krajach nadbałtyckich gdzie wraz z drastycznym spowolnieniem wzrostu gospodarczego do blisko zera, roczna dynamika inflacji znacznie przekroczyła poziom 10 procent. Tak ostre hamowanie jakie miało miejsce w krajach nadbałtyckich, ale również i w USA, wynika zwykle z pęknięcia bąbla spekulacyjnego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl