Adam Bielan uważa, że w przypadku braku poparcia dla rządu Jarosława Kaczyńskiego, najprawdopodobniej odbędą się wtedy nowe wybory. ZOBACZ TAKŻE:
Samoobrona stawia warunki
Podkreślił, że PiS nie chce wyborów w listopadzie, ale - jak zaznaczył - "być może" Samoobrona tego oczekuje.
"Nie sądzę, aby istniała szansa na podpisanie nowej umowy koalicyjnej. Jeśli już, to podpiszemy aneks - umowa musi być zmieniona, bo zmienił się premier - ale pan premier Jarosław Kaczyński wielokrotnie deklarował, że nie będzie żadnych ustępstw wobec Samoobrony" - powiedział Bielan.
Bielan podkreślił, że wszelkie wątpliwości pomiędzy Samoobroną, a PiS, zostaną wyjaśnione podczas spotkania liderów tych partii. Jego zdaniem, do spotkania dojdzie jeszcze w środę, ale nie wiadomo o której godzinie.
Pytany, czy jest szansa na spełnienie żądań Samoobrony Bielan powiedział: "Nie sadzę, ale wolałabym się nie porozumiewać z Samoobroną za pomocą mediów".