Sejm miał się zająć sprawą ratyfikacji na obecnym posiedzeniu jednak decyzją konwentu seniorów i prezydium Sejmu ten punkt został z zdjęty. Wnioskował o to rząd.
Poseł PiS Krzysztof Szczerski uważa, że to dobrze i jednocześnie wytyka rządowi niekonsekwencję._ - Rząd zwodził polskich parlamentarzystów, zwołując komisje, argumentując, że pakt musi wejść od stycznia. Dlatego cała argumentacja, że trzeba pakt ratyfikować, by Polska mogła brać udział w pracach UE, legła w gruzach. Dlatego pytamy się, po co? _ - mówił Krzysztof Szczerski.
Posłowie PiS uważają między innymi, że pakt fiskalny grozi ograniczeniem suwerenności Polski w kwestiach gospodarczych i podatkowych oraz nakłada na Polskę zobowiązania i obciążenia bez wpływu na decyzje krajów strefy euro.
Europoseł Tomasz Poręba zacytował też na konferencji w Sejmie opinię szefa NBP Marka Belki. - _ Pakt fiskalny to window dressing, cynicznie można powiedzieć, że ma to ładnie wyglądać. Pani Merkel dla potrzeb uspokojenia swojego elektoratu i czterech szalonych profesorów, którzy ciągle latają do Trybunału Konstytucyjnego, wymogła na UE przyjęcie pewnej umowy dotyczącej dyscypliny finansowej. Tak mówi szef NBP _ - mówił Tomasz Poręba.
Poseł Krzysztof Szczerski podkreślił też, że pakt jest niezgodny z polską konstytucją, orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego oraz z prawem europejskim.
W grudniu za przyjęciem paktu fiskalnego opowiedziały się trzy sejmowe komisje: spraw zagranicznych, finansów oraz do spraw Unii Europejskiej.
Pakt wymusza ściślejszą dyscyplinę finansową i przewiduje sankcje za jej złamanie, wprowadza między innymi regułę wydatkową, której kraje nie będą mogły przekroczyć.
Podpisany przez przywódców 25 państw w marcu ubiegłego roku w Brukseli międzyrządowy dokument ma wejść w życie w tym roku, pod warunkiem, że przyjmie go co najmniej 12 krajów eurostrefy.
Paktu nie podpisały jedynie Wielka Brytania i Czechy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
PiS boi się, że z Polski ubędzie 1,2 mln ludzi PiS wzywa rząd do zmiany stanowiska dotyczącego propozycji KE w sprawie sposobu określania liczby ludności krajów członkowskich UE. | |
"Będziemy się liczyć kiedy przyjmiemy euro" Rząd uważa, że dzięki przyjęciu paktu fiskalnego polska zyska na reputacji i będzie mogła stać się partnerem w negocjacjach ws. euro. | |
Gdzie jest 300 miliardów? "Oszukali Polaków" Opozycja wytyka wyborczą obietnicę pozyskania 300 mld zł z nowego budżetu UE. |