Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PKP Cargo złożyło prospekt emisyjny w KNF

0
Podziel się:

Na GPW ma być sprzedanych między 25 proc. a 50 proc. akcji przewoźnika minus jedna akcja.

PKP Cargo złożyło prospekt emisyjny w KNF
(PKP S.A.)

Cargo złożyło prospekt emisyjny w Komisji Nadzoru Finansowego. To kolejny krok w stronę debiutu spółki na giełdzie. Wejście pierwszej spółki z Grupy PKP na giełdowy parkiet planowane jest na IV kw.; plany te mogą pokrzyżować związki zawodowe.

Na warszawskiej giełdzie ma być sprzedanych między 25 proc. a 50 proc. akcji przewoźnika minus jedna akcja. Pakiet kontrolny zostanie na razie w rękach PKP SA.

_ Mamy nadzieję, że inwestorzy docenią możliwość inwestycji w akcje drugiej największej w Unii Europejskiej spółki z branży kolejowych przewozów towarowych, która będzie jednocześnie największą notowaną spółką z tej branży w Unii Europejskiej _ - podkreślił w komunikacie prezes zarządu PKP SA Jakub Karnowski (na zdjęciu).

Prezes Zarządu PKP Cargo Łukasz Boroń zaznaczył, że ostateczna decyzja dotycząca oferty publicznej, w tym jej terminu, będzie zależała m.in. od decyzji właściciela i warunków rynkowych.

_ Składając prospekt w KNF, wkroczyliśmy w kluczowy etap przygotowań PKP Cargo do oferty publicznej akcji i debiutu na warszawskiej giełdzie. Dokładamy wszelkich koniecznych starań, aby odpowiednio przygotować spółkę do IPO (pierwszej oferty publicznej) _ - zaznaczył.

PKP Cargo to największy polski kolejowy przewoźnik towarowy. Według Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej w 2012 r. skonsolidowany zysk netto wyniósł 267 mln zł, EBITDA 767 mln zł, a przychody - ok. 5,2 mld zł. Takie wyniki podano na początku czerwca br. Wcześniej spółka podawała inne wyniki, według których zarobiła w ubiegłym roku ok. 340 mln zł - były to jednak wyniki wyliczone według innych standardów.

Zamiary dotyczące debiutu przewoźnika na giełdzie mogą pokrzyżować planowane przez związki zawodowe protesty. Jak poinformował przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych Leszek Miętek, w spółce nadal trwa spór zbiorowy. _ Mimo medialnych deklaracji zarządu PKP Cargo, że chce z nami rozmawiać, nadal nie zostaliśmy zaproszeni do rozmów _ - powiedział związkowiec.

_ - W protokole rozbieżności (podpisanym na początku lipca) zapisano, że mediacje mają być podjęte do 31 lipca. Jeśli takie spotkanie mediacyjne się nie odbędzie, to spór zbiorowy zostanie zamknięty, a droga do strajku - otwarta _ - wyjaśnił Miętek. Dodał, że nie można jeszcze przesądzać, czy do strajku ostatecznie dojdzie, ponieważ związkowcy nadal czekają na zaproszenie do rozmów.

W zeszłym tygodniu ponad 95 proc. załogi PKP Cargo opowiedziało się w referendum za podjęciem strajku. Pracownicy spółki odpowiadali w referendum na trzy pytania: czy są za podjęciem akcji strajkowej w przypadku kontynuacji procesu prywatyzacyjnego przewoźnika bez podpisania paktu gwarancji pracowniczych dla pracowników PKP Cargo i spółek zależnych; w przypadku gdy płaca zasadnicza nie zostanie podniesiona od 1 czerwca 2013 r. średnio o 450 zł; oraz jeśli nie zostanie wypłacona premia za I kwartał oraz nagród z zysku za 2012 r. Na wszystkie pytania pracownicy odpowiedzieli twierdząco.

Czytaj więcej w Money.pl
PKP Cargo chwali się zyskiem. Będą inwestycje? Spółka odnotowała w ubiegłym roku 267 mln zł zysku netto przy przychodach przekraczających 5 mld zł - poinformował Jakub Karnowski, szef całej Grupy PKP.
Pracownicy PKP Cargo grożą strajkiem Koszty postulatów związkowców, łącznie z przekazaniem części akcji PKP Cargo na fundusz własności prywatyzacyjnej, władze PKP szacują na nawet 1 mld zł.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)